Dowcipki
Moderatorzy: Konsul, Pretorianin, Moderatorzy Hyde Parku
-
- Posty: 10
- Rejestracja: sobota, 19 września 2015, 23:31
- Gender:
- Status: Offline
Re: Dowcipki
Idzie chłopak przez las i słyszy głos żaby dobiegający z trawy:
- Jestem zaklętą księżniczką. Odczarujesz mnie, jeżeli mnie pocałujesz.
Chłopak uśmiechnął się, schował żabę do kieszeni i poszedł dalej. Żabka zrozpaczona straciła nadzieję na zdjęcie klątwy i pyta go:
- Słuchaj, czemu ty jesteś taki dziwny? Mógłbyś przez rok robić ze mną, co zechcesz, a ty nic...
Chłopak wyjął żabkę i mówi:
- Jestem informatykiem, na dziewczyny nie mam czasu, ale gadająca żaba to fajna rzecz.
- Jestem zaklętą księżniczką. Odczarujesz mnie, jeżeli mnie pocałujesz.
Chłopak uśmiechnął się, schował żabę do kieszeni i poszedł dalej. Żabka zrozpaczona straciła nadzieję na zdjęcie klątwy i pyta go:
- Słuchaj, czemu ty jesteś taki dziwny? Mógłbyś przez rok robić ze mną, co zechcesz, a ty nic...
Chłopak wyjął żabkę i mówi:
- Jestem informatykiem, na dziewczyny nie mam czasu, ale gadająca żaba to fajna rzecz.
-
- Posty: 10
- Rejestracja: sobota, 19 września 2015, 23:31
- Gender:
- Status: Offline
Re: Dowcipki
Indianie złapali białego, przywiązali do pala, postawili strażnika i poszli się naradzić, co z nim zrobić. Siedzi sobie biedak przy palu i myśli:
- Co tu zrobić? Niestety, mam przeje*ane. Mam najbardziej przejebane jak tylko można to sobie wyobrazić.
Nagle w chmurach zrobił się niewielki otwór, a przez ten otwór spłynęło na nieszczęśnika jasne, ale nieoślepiające światło i usłyszał potężny głos, który rzekł:
- Nie obawiaj się synu, potrząśnij rękami.
Potrząsnął rękami i ku jego zdumieniu więzy opadły.
- Podejdź teraz do strażnika - mówi dalej głos.
Biały podszedł lekko przestraszony.
- Nie obawiaj się, strażnik śpi mocno - kontynuował głos.
- A teraz wyrwij strażnikowi tomahawk i uderz go w głowę. To syn wodza.
Wyrwał i uderzył. Zabił syna wodza i czeka, co dalej. Wtedy głos z lekkim rozbawieniem:
- Ooo, widzisz. Teraz to masz dopiero przeje*ane.
- Co tu zrobić? Niestety, mam przeje*ane. Mam najbardziej przejebane jak tylko można to sobie wyobrazić.
Nagle w chmurach zrobił się niewielki otwór, a przez ten otwór spłynęło na nieszczęśnika jasne, ale nieoślepiające światło i usłyszał potężny głos, który rzekł:
- Nie obawiaj się synu, potrząśnij rękami.
Potrząsnął rękami i ku jego zdumieniu więzy opadły.
- Podejdź teraz do strażnika - mówi dalej głos.
Biały podszedł lekko przestraszony.
- Nie obawiaj się, strażnik śpi mocno - kontynuował głos.
- A teraz wyrwij strażnikowi tomahawk i uderz go w głowę. To syn wodza.
Wyrwał i uderzył. Zabił syna wodza i czeka, co dalej. Wtedy głos z lekkim rozbawieniem:
- Ooo, widzisz. Teraz to masz dopiero przeje*ane.
-
- Posty: 16
- Rejestracja: piątek, 25 września 2015, 12:32
- Gender:
- Status: Offline
Re: Dowcipki
PRZEPROWADZKA W KARKONOSZE
2 SIERPNIA
Przeprowadzilismy sie do naszego nowego domu w Karkonoszach. Jak tu pieknie!
Drzewa wokol wygladaja tak majestatycznie. Wprost nie moge sie doczekac, kiedy pokryja sie sniegiem
4 PAZDZIERNIKA
Karkonosze sa najpiekniejszym miejscem na ziemi!!!
Wszystkie liscie zmienily kolory na tonacje pomaranczowe i czerwone
Pojechalem na przejazdzke po okolicy i zobaczylem kilka jeleni. Jakie wspaniałe i okazałe.
Jestem pewien, ze to najpiekniejsze zwierzeta na swiecie!
Tutaj jest jak w raju. Boze!!! Jak mi sie tu podoba!
11 LISTOPADA
Ostatniej nocy wreszcie spadl snieg. Obudzilem sie,a za oknem wszy stko bylo przykryte biala, cudowna pierzynka. Wspaniały widok.
Jak z pocztowki bozonarodzeniowej. Wyszlismy cala rodzina na zewnatrz. Odgarnęlismy snieg ze schodow i odsniezylismy droge dojazdowa do naszego pieknego domku. Pozniej zrobilismy sobie swietna zabawe-bitwe
sniezna ( oczywiscie ja wygralem ! )
Wtedy nadjechal plug sniezny i zasypal to, co wczesniej odsniezyliśmy. Więc znowu zaczelismy odsniezac droge dojazdowa. Super sport. Kocham Karkonosze!!!
12 GRUDNIA
Zeszlej nocy znowy spadl snieg Odsniezylem droge, a plug sniezny znowu powtorzyl dowcip z zasypaniem drogi dojazdowej. Po prostu kocham to miejsce.
19 GRUDNIA
Kolejny snieg spadl zeszlej nocy.Ze wzgledu na nieprzejezdna droge dojazdowa nie moglem pojechac do pracy.
Jestem kompletnie wykonczony ciaglym odsniezaniem. Na dodatek ciągle jezdzi ten pieprzony plug.
22 GRUDNIA
Zeszlej nocy napadalo jeszcze wiecej tego bialego gowna. Cale lapy mam w pecherzach od lopaty .Jestem pewien,
że plug sniezny czeka juz za rogiem, zeby wyjechac jak tylko skoncze odsniezac droge. SKURWYSYN!!!
25 GRUDNIA
Wesolych, Pierdolonych Swiat!!! Jeszcze wiecej napadalo tego gownianego sniegu. Jak kiedys wpadnie mi w rece ten skurwiel od pluga, przysięgam - ZABIJĘ CHUJA!!! Nie rozumiem, dlaczego nie posypują drogi sola jak w miescie,
zeby rozpuscic to zamarzniete sliskie gowno.
27 GRUDNIA
Znowu to biale kurewstwo napadalo w nocy. Przez 3 dni nie wytknalem nosa z domu, oczywiście z wyjątkiem odsniezania tej jebanej drogi dojazdowej za kazdym razem,kiedy przejechal plug. Nigdzie nie moge dojechac.
Samochod jest pogrzebany pod wielką gora bialego gowna. Na dodatek meteorolog w telewizji zapowiedzial
25 cm dalszych opadow tej nocy. Mozecie sobie wyobrazic, ile to jest pelnych lopat sniegu????
28 GRUDNIA
Jebamy meteorolog się pomylil!!! Napadało 85 cm tego bialego kurewstwa. Ja pierdole!: teraz to nie
stopnieje nawet do lipca!!!
Plug sniezny na szczescie ugrzazl w zaspie, a ten chuj przylazl do mnie pozyczyc lopate. Myslalem, ze go od razu zabiję, ale najpierw mu powiedzialem, ze juz szesc lopat polamalem przy odśniezaniu.
Za to siodma-ostatnia rozpierdoliłem na jego zakutym, goralskim lbie.
4 STYCZNIA
Wreszcie jakos wydostalem sie z domu. Pojechalem do sklepu kupic coś do jedzenia i picia. Kiedy wracalem,pod samochod wskoczyl mi jelen. Ten pojebany zwierz z rogami narobil mi szkod na 3000 zł. Przez chwilę przebieglo mi przez mysl,ze jest on chyba w zmowie z tym chujem od pluga. Powinni powystrzelac te pieprzone jelenie.
Ze tez mysliwi nie rozwalili ich wszystkich w sezonie lowieckim!!!
3 MAJA
Dopiero dzisiaj moglem zawiezc samochod do warsztatu w miescie. Nie uwierzycie,jak go zzarło od tej jebanej soli
(którą jednak sypali na drogę). Na podjezdzie stal zaparkowany umyty i blyszczący plug sniezny z nowym kierowca.
Tamten podobno jeszcze leczy rozjebany leb. Na szczęscie od uderzenia stracil pamiec, bo jeszcze poszedlbym siedziec za chuja
18 MAJA
Sprzedalem te pieprzona rudere w Karkonoszach jakiemus wypacykowanemu inteligentowi z miasta.
Powiedzial, ze o tym marzyl i zbieral kase, aby na emeryturze odpoczac.
A to sie palant zdziwi, jak przyjdzie zima i ten drugi chuj wyjdzie ze szpitala!!!!!
Ja przeprowadzilem się z powrotem do mojego ukochanego i urokliwego miasta. Nie moge sobie wyobrazic, jak ktos majacy chociaz odrobine rozumu i zdrowego rozsadku moze mieszkac na jakims zasypanym
i zamarznietym zadupiu w Karkonoszach.
SZCZESLIWEGO 2016 ROKU ))
Źródło: http://niepoprawni.pl/blog/52/przeprowa ... ech-numeru
©: autor tekstu w serwisie Niepoprawni.pl | Dziękujemy! . <- Bądź uczciwy, nie kasuj informacji o źródle - blogerzy piszą za darmo, szanuj ich pracę.
2 SIERPNIA
Przeprowadzilismy sie do naszego nowego domu w Karkonoszach. Jak tu pieknie!
Drzewa wokol wygladaja tak majestatycznie. Wprost nie moge sie doczekac, kiedy pokryja sie sniegiem
4 PAZDZIERNIKA
Karkonosze sa najpiekniejszym miejscem na ziemi!!!
Wszystkie liscie zmienily kolory na tonacje pomaranczowe i czerwone
Pojechalem na przejazdzke po okolicy i zobaczylem kilka jeleni. Jakie wspaniałe i okazałe.
Jestem pewien, ze to najpiekniejsze zwierzeta na swiecie!
Tutaj jest jak w raju. Boze!!! Jak mi sie tu podoba!
11 LISTOPADA
Ostatniej nocy wreszcie spadl snieg. Obudzilem sie,a za oknem wszy stko bylo przykryte biala, cudowna pierzynka. Wspaniały widok.
Jak z pocztowki bozonarodzeniowej. Wyszlismy cala rodzina na zewnatrz. Odgarnęlismy snieg ze schodow i odsniezylismy droge dojazdowa do naszego pieknego domku. Pozniej zrobilismy sobie swietna zabawe-bitwe
sniezna ( oczywiscie ja wygralem ! )
Wtedy nadjechal plug sniezny i zasypal to, co wczesniej odsniezyliśmy. Więc znowu zaczelismy odsniezac droge dojazdowa. Super sport. Kocham Karkonosze!!!
12 GRUDNIA
Zeszlej nocy znowy spadl snieg Odsniezylem droge, a plug sniezny znowu powtorzyl dowcip z zasypaniem drogi dojazdowej. Po prostu kocham to miejsce.
19 GRUDNIA
Kolejny snieg spadl zeszlej nocy.Ze wzgledu na nieprzejezdna droge dojazdowa nie moglem pojechac do pracy.
Jestem kompletnie wykonczony ciaglym odsniezaniem. Na dodatek ciągle jezdzi ten pieprzony plug.
22 GRUDNIA
Zeszlej nocy napadalo jeszcze wiecej tego bialego gowna. Cale lapy mam w pecherzach od lopaty .Jestem pewien,
że plug sniezny czeka juz za rogiem, zeby wyjechac jak tylko skoncze odsniezac droge. SKURWYSYN!!!
25 GRUDNIA
Wesolych, Pierdolonych Swiat!!! Jeszcze wiecej napadalo tego gownianego sniegu. Jak kiedys wpadnie mi w rece ten skurwiel od pluga, przysięgam - ZABIJĘ CHUJA!!! Nie rozumiem, dlaczego nie posypują drogi sola jak w miescie,
zeby rozpuscic to zamarzniete sliskie gowno.
27 GRUDNIA
Znowu to biale kurewstwo napadalo w nocy. Przez 3 dni nie wytknalem nosa z domu, oczywiście z wyjątkiem odsniezania tej jebanej drogi dojazdowej za kazdym razem,kiedy przejechal plug. Nigdzie nie moge dojechac.
Samochod jest pogrzebany pod wielką gora bialego gowna. Na dodatek meteorolog w telewizji zapowiedzial
25 cm dalszych opadow tej nocy. Mozecie sobie wyobrazic, ile to jest pelnych lopat sniegu????
28 GRUDNIA
Jebamy meteorolog się pomylil!!! Napadało 85 cm tego bialego kurewstwa. Ja pierdole!: teraz to nie
stopnieje nawet do lipca!!!
Plug sniezny na szczescie ugrzazl w zaspie, a ten chuj przylazl do mnie pozyczyc lopate. Myslalem, ze go od razu zabiję, ale najpierw mu powiedzialem, ze juz szesc lopat polamalem przy odśniezaniu.
Za to siodma-ostatnia rozpierdoliłem na jego zakutym, goralskim lbie.
4 STYCZNIA
Wreszcie jakos wydostalem sie z domu. Pojechalem do sklepu kupic coś do jedzenia i picia. Kiedy wracalem,pod samochod wskoczyl mi jelen. Ten pojebany zwierz z rogami narobil mi szkod na 3000 zł. Przez chwilę przebieglo mi przez mysl,ze jest on chyba w zmowie z tym chujem od pluga. Powinni powystrzelac te pieprzone jelenie.
Ze tez mysliwi nie rozwalili ich wszystkich w sezonie lowieckim!!!
3 MAJA
Dopiero dzisiaj moglem zawiezc samochod do warsztatu w miescie. Nie uwierzycie,jak go zzarło od tej jebanej soli
(którą jednak sypali na drogę). Na podjezdzie stal zaparkowany umyty i blyszczący plug sniezny z nowym kierowca.
Tamten podobno jeszcze leczy rozjebany leb. Na szczęscie od uderzenia stracil pamiec, bo jeszcze poszedlbym siedziec za chuja
18 MAJA
Sprzedalem te pieprzona rudere w Karkonoszach jakiemus wypacykowanemu inteligentowi z miasta.
Powiedzial, ze o tym marzyl i zbieral kase, aby na emeryturze odpoczac.
A to sie palant zdziwi, jak przyjdzie zima i ten drugi chuj wyjdzie ze szpitala!!!!!
Ja przeprowadzilem się z powrotem do mojego ukochanego i urokliwego miasta. Nie moge sobie wyobrazic, jak ktos majacy chociaz odrobine rozumu i zdrowego rozsadku moze mieszkac na jakims zasypanym
i zamarznietym zadupiu w Karkonoszach.
SZCZESLIWEGO 2016 ROKU ))
Źródło: http://niepoprawni.pl/blog/52/przeprowa ... ech-numeru
©: autor tekstu w serwisie Niepoprawni.pl | Dziękujemy! . <- Bądź uczciwy, nie kasuj informacji o źródle - blogerzy piszą za darmo, szanuj ich pracę.
-
- Posty: 16
- Rejestracja: piątek, 25 września 2015, 12:32
- Gender:
- Status: Offline
Re: Dowcipki
Wszyscy znamy te słodkie symbole komputerowe zwane “emotikonami”, gdzie:
oznacza wesoły
oznacza smutny.
Czasami pokazywane są w ten sposób:
Ale czy ktoś zna “dupokony”?
No to jedziemy:
(_!_) normalna dupa
(__!__) gruba dupa
(!) chuda dupa
(_*_) boląca dupa
{_!_} drżąca dupa
(_x_) pocałuj mnie w dupę
(_X_) z dala od mojej dupy
(_zzz_) zmęczona dupa
(_E=mc2_) inteligentna dupa
(_?_) głupia dupa
oznacza wesoły
oznacza smutny.
Czasami pokazywane są w ten sposób:
Ale czy ktoś zna “dupokony”?
No to jedziemy:
(_!_) normalna dupa
(__!__) gruba dupa
(!) chuda dupa
(_*_) boląca dupa
{_!_} drżąca dupa
(_x_) pocałuj mnie w dupę
(_X_) z dala od mojej dupy
(_zzz_) zmęczona dupa
(_E=mc2_) inteligentna dupa
(_?_) głupia dupa
-
- Posty: 16
- Rejestracja: piątek, 25 września 2015, 12:32
- Gender:
- Status: Offline
Re: Dowcipki
Mówi żona do męża gracza MMO:
- Poznajesz człowieka na fotografii?
- Tak.
- Ok, dzisiaj o 16.00 odbierzesz go z przedszkola.
- Poznajesz człowieka na fotografii?
- Tak.
- Ok, dzisiaj o 16.00 odbierzesz go z przedszkola.
- Vegsa
- Posty: 1540
- Rejestracja: wtorek, 29 marca 2011, 23:48
- Medals: 16
- Lokalizacja: Szczecin
- Gender:
- Status: Offline
- Kontakt:
Re: Dowcipki
Brutalna zbrodnia w Piotrowicach: Żona miała zgwałcić męża kijem od szczotki.
56-letnia Ewa P. z Piotrowic została oskarżona o to, że zgwałciła męża kijem od szczotki. W wyniku odniesionych obrażeń mężczyzna zmarł. Prokuratura Rejonowa w Świdniku właśnie skierowała do Sądu Okręgowego w Lublinie akt oskarżenia w tej sprawie.- Ewa P. w okresie od 23 do 25 lipca 2015 r. w Piotrowicach, działając z zamiarem bezpośrednim pozbawienia życia Wiesława P. związała mu ręce taśmą samoprzylepną, zadawała mu ciosy drewnianym kijem od szczotki po całym ciele, a także co najmniej trzykrotnie wprowadziła złamany kij od szczotki zakończony śrubą oraz butelkę po winie do odbytu pokrzywdzonego, powodując u niego liczne obrażenia wewnętrzne w wyniku których doszło do wstrząsu krwotocznego skutkującego zgonem pokrzywdzonego – informuje Beata Syk-Jankowska, rzeczniczka lubelskiej prokuratury.56-latka została przesłuchana. - Przyznała się do dokonania zarzuconego jej czynu i złożyła wyjaśnienia wskazujące na okoliczności popełnienia przestępstwa – dodaje Syk-Jankowska. Motywem jej działania miała być kłótnia z mężem dotycząca alkoholu. W sprawie wywołano opinie biegłych z zakresu badań biologicznych oraz z zakresu mechanizmu powstania śladów krwawych. W toku śledztwa wywołano także opinię biegłych lekarzy psychiatrów, którzy uznali, że kobieta miała pełną zdolność rozpoznania znaczenia czynu i pokierowania swoim postępowaniem. Ewa P. od 26 lipca 2015 r. jest tymczasowo aresztowana. Grozi jej od 8 lat pozbawienia wolności, kara 25 lat pozbawienia wolności albo kara dożywotniego pozbawienia wolności. - Nadto Prokuratura Rejonowa w Świdniku prowadzi czynności zmierzające do wytoczenia powództwa o uznanie Ewy P. za niegodną dziedziczenia po swoim mężu – wyjaśnia Syk-Jankowska.
http://www.kurierlubelski.pl/aktualnosc ... ,id,t.html
56-letnia Ewa P. z Piotrowic została oskarżona o to, że zgwałciła męża kijem od szczotki. W wyniku odniesionych obrażeń mężczyzna zmarł. Prokuratura Rejonowa w Świdniku właśnie skierowała do Sądu Okręgowego w Lublinie akt oskarżenia w tej sprawie.- Ewa P. w okresie od 23 do 25 lipca 2015 r. w Piotrowicach, działając z zamiarem bezpośrednim pozbawienia życia Wiesława P. związała mu ręce taśmą samoprzylepną, zadawała mu ciosy drewnianym kijem od szczotki po całym ciele, a także co najmniej trzykrotnie wprowadziła złamany kij od szczotki zakończony śrubą oraz butelkę po winie do odbytu pokrzywdzonego, powodując u niego liczne obrażenia wewnętrzne w wyniku których doszło do wstrząsu krwotocznego skutkującego zgonem pokrzywdzonego – informuje Beata Syk-Jankowska, rzeczniczka lubelskiej prokuratury.56-latka została przesłuchana. - Przyznała się do dokonania zarzuconego jej czynu i złożyła wyjaśnienia wskazujące na okoliczności popełnienia przestępstwa – dodaje Syk-Jankowska. Motywem jej działania miała być kłótnia z mężem dotycząca alkoholu. W sprawie wywołano opinie biegłych z zakresu badań biologicznych oraz z zakresu mechanizmu powstania śladów krwawych. W toku śledztwa wywołano także opinię biegłych lekarzy psychiatrów, którzy uznali, że kobieta miała pełną zdolność rozpoznania znaczenia czynu i pokierowania swoim postępowaniem. Ewa P. od 26 lipca 2015 r. jest tymczasowo aresztowana. Grozi jej od 8 lat pozbawienia wolności, kara 25 lat pozbawienia wolności albo kara dożywotniego pozbawienia wolności. - Nadto Prokuratura Rejonowa w Świdniku prowadzi czynności zmierzające do wytoczenia powództwa o uznanie Ewy P. za niegodną dziedziczenia po swoim mężu – wyjaśnia Syk-Jankowska.
http://www.kurierlubelski.pl/aktualnosc ... ,id,t.html
Re: Dowcipki
Żona do męża:
-Chce rozwodu! Co chwile wytykasz mi to, że jestem gruba!
-Kochanie nie wygłupiaj się, nie róbmy tego choćby ze względu na dziecko..
-Co? Jakie dziecko?
-To nie jesteś w ciąży?
-Chce rozwodu! Co chwile wytykasz mi to, że jestem gruba!
-Kochanie nie wygłupiaj się, nie róbmy tego choćby ze względu na dziecko..
-Co? Jakie dziecko?
-To nie jesteś w ciąży?
-
- Posty: 53
- Rejestracja: czwartek, 2 października 2014, 15:01
- Medals: 1
- Gender:
- Status: Offline
Re: Dowcipki
Mario Balotelli po sobotnim losowaniu grup, wypowiedział się nt. Euro 2016 :
- Nie mogę się doczekać przyszłorocznych mistrzostw Europy.
- Czego konkretnie? Oglądania ich w telewizji? - odpowiedział mu selekcjoner reprezentacji Włoch, Antonio Conte.
- Nie mogę się doczekać przyszłorocznych mistrzostw Europy.
- Czego konkretnie? Oglądania ich w telewizji? - odpowiedział mu selekcjoner reprezentacji Włoch, Antonio Conte.
Re: Dowcipki
Kochanie, pamiętasz że w sobotę jedziemy do mojej mamy?
- Tak, ale niestety szef kazał mi przyjść do pracy.
- Przecież ty masz własną działalność?
- Tak, ale w pracy jestem strasznym dupkiem.
- Tak, ale niestety szef kazał mi przyjść do pracy.
- Przecież ty masz własną działalność?
- Tak, ale w pracy jestem strasznym dupkiem.
-
- Posty: 18
- Rejestracja: wtorek, 19 stycznia 2016, 17:53
- Gender:
- Status: Offline
Re: Dowcipki
Wiecie dlaczego podłoga może kłamać?
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
...
bo dywan ją kryje...
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
...
bo dywan ją kryje...
- Jaroczaro
- Posty: 911
- Rejestracja: niedziela, 3 stycznia 2016, 12:56
- Medals: 15
- Gender:
- Status: Offline
Re: Dowcipki
Mąż wraca nad ranem do domu. Żona czeka wnerwiona i jak tylko mąż przestępuje próg wali go z całej siły wałkiem do ciasta w głowę aż ten pada na kolana. Po chwili mówi:
- O Jezu ! Stefan przepraszam, zapomniałam, że ty w tym tygodniu masz nocki.
- O Jezu ! Stefan przepraszam, zapomniałam, że ty w tym tygodniu masz nocki.
-
- Posty: 18
- Rejestracja: wtorek, 19 stycznia 2016, 17:53
- Gender:
- Status: Offline
Re: Dowcipki
Mam nadzieję że nikt się nie obrazi, ale mnie to ujęło
[ obraz zewnętrzny ]
[ obraz zewnętrzny ]
- Jaroczaro
- Posty: 911
- Rejestracja: niedziela, 3 stycznia 2016, 12:56
- Medals: 15
- Gender:
- Status: Offline
Re: Dowcipki
Zasłyszane w pracy.
Rozmawiają dwie panie.
- A to nie mówiłam ci, że mam brata bliźniaka?
+ No nie, a jest do ciebie podobny?
- Nie
+ Inne jaja?
Jak ktoś nie ma głupich skojarzeń to pewnie go to nie rozbawi. Ja akurat dzisiaj przez rozkojarzenie zupełnie źle to zrozumiałem.
Rozmawiają dwie panie.
- A to nie mówiłam ci, że mam brata bliźniaka?
+ No nie, a jest do ciebie podobny?
- Nie
+ Inne jaja?
Jak ktoś nie ma głupich skojarzeń to pewnie go to nie rozbawi. Ja akurat dzisiaj przez rozkojarzenie zupełnie źle to zrozumiałem.
Re: Dowcipki
Taki żarcik mam nadzieję że nikogo nie urazi
Co najszybciej kładzie asfalt ????
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
..
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
..
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
..
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
taki suchar
Co najszybciej kładzie asfalt ????
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
..
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
..
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
..
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
taki suchar
Re: Dowcipki
Nauczycielka pyta się klasy:
Dzieci kto w waszej rodzinie jest najstarszy?
- U mnie dziadek
- W mojej rodzinie babcia
- Pra-pra-pra-pra babcia
- To niemożliwe!
- Dla-dla-dla-czego?
--------------------------------------------------
Jak Ewa namówiła Adama żeby zjadł jabłko ?
zjedz jabłko A dam
Dzieci kto w waszej rodzinie jest najstarszy?
- U mnie dziadek
- W mojej rodzinie babcia
- Pra-pra-pra-pra babcia
- To niemożliwe!
- Dla-dla-dla-czego?
--------------------------------------------------
Jak Ewa namówiła Adama żeby zjadł jabłko ?
zjedz jabłko A dam
- Mordoryjki
- Posty: 21
- Rejestracja: poniedziałek, 1 lutego 2016, 12:11
- Gender:
- Status: Offline
Re: Dowcipki
Boże, co z tobą? Podobno już czwarty raz się rozwiodłeś.
Naprawdę wszystkie kobiety są takie kapryśne?
- Nie… tylko mama.
Naprawdę wszystkie kobiety są takie kapryśne?
- Nie… tylko mama.
-
- Posty: 21
- Rejestracja: niedziela, 27 grudnia 2015, 19:02
- Gender:
- Status: Offline
Re: Dowcipki
fajnie
Ostatnio zmieniony niedziela, 6 marca 2016, 21:54 przez Gebbeth, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Bez przesady....
Powód: Bez przesady....
Re: Dowcipki
Dobre i życiowe XDFinalspoil pisze:Boże, co z tobą? Podobno już czwarty raz się rozwiodłeś.
Naprawdę wszystkie kobiety są takie kapryśne?
- Nie… tylko mama.
- Shinee
- Posty: 558
- Rejestracja: środa, 1 stycznia 2014, 23:26
- Medals: 2
- Lokalizacja: London UK
- Gender:
- Status: Offline
Re: Dowcipki
Dzwoni minister obrony Chin do prezydenta USA i mówi- wypowiadamy wam wojnę! Na to prezydent ,że nie bo oni już tyle wojen prowadzą że Irak że Afganistan że już ich meczą te wojny i niech dzwoni do Putina! Ruscy z chęcią sprawdzą się w boju! Chińczyk dzwoni do Putina a ten odpowiada że oni to mają Czeczenię a teraz to jeszcze Krym, Ukraina, Syria i że też nie chcą! Chińczyk zły pyta - to z kim mamy wojować?
Putin mówi - dzwoń do Polski, Polacy bitny naród z tradycjami, nie odmówią!
Chińczyk dzwoni do Polski, telefon odebrał jakiś szeregowy "Słucham" no i chińczyk mówi że chcą Polsce wojnę wypowiedzieć. Szeregowy spokojnie pyta" ilu was jest?" chińczyk na to " mamy 1.5 milionową armię!" Polak podniesionym lekko przestraszonym głosem" Ile?"
Chińczyk myśli " nie jest źle już nas się boją!" i powtarza głośniej " 1.5 miliona żołnierzy!!"
Na to Polak -" Kurwa gdzie my was będziemy grzebać!
Putin mówi - dzwoń do Polski, Polacy bitny naród z tradycjami, nie odmówią!
Chińczyk dzwoni do Polski, telefon odebrał jakiś szeregowy "Słucham" no i chińczyk mówi że chcą Polsce wojnę wypowiedzieć. Szeregowy spokojnie pyta" ilu was jest?" chińczyk na to " mamy 1.5 milionową armię!" Polak podniesionym lekko przestraszonym głosem" Ile?"
Chińczyk myśli " nie jest źle już nas się boją!" i powtarza głośniej " 1.5 miliona żołnierzy!!"
Na to Polak -" Kurwa gdzie my was będziemy grzebać!
Re: Dowcipki
Dzień jak co dzień;
Marcin - prosty szary gimnazjalista, wraca do domu ze szkoły.
Wszystko byłoby dobrze, gdyby nie grupka siedzących pod jego blokiem dresów.
Za każdym razem, gdy przechodzi obok nich, słyszy to samo pytanie: ,,Co się patrzysz?", po czym starał się ich zignorować.
Marcin miał już serdecznie dość tej łysej wiecznie pijanej bandy, lecz strasznie się ich bał.
Pomyślał: ,,Muszę im coś odpowiedzieć, żeby mi dali w końcu spokój''
I tak nasz Marcinek kombinuje; dzień, dwa, tydzień.
W końcu wymyślił, przygotował się, łyknął setkę na odwagę i wraca ze szkoły. Widzi z daleka te pokraki, gardzi nimi od zawsze. Czuje, że urodził się dla tego dnia; on patrzy się na nich, oni to zauważają. Riposta Marcina siedzi mu w głowie od samego rana. Plan jest perfekcyjny.
Nagle, herszt bandy - Seba wstaje i zadaje pytanie:
-Przywalić Ci?
-Po to mam oczy.
Marcin - prosty szary gimnazjalista, wraca do domu ze szkoły.
Wszystko byłoby dobrze, gdyby nie grupka siedzących pod jego blokiem dresów.
Za każdym razem, gdy przechodzi obok nich, słyszy to samo pytanie: ,,Co się patrzysz?", po czym starał się ich zignorować.
Marcin miał już serdecznie dość tej łysej wiecznie pijanej bandy, lecz strasznie się ich bał.
Pomyślał: ,,Muszę im coś odpowiedzieć, żeby mi dali w końcu spokój''
I tak nasz Marcinek kombinuje; dzień, dwa, tydzień.
W końcu wymyślił, przygotował się, łyknął setkę na odwagę i wraca ze szkoły. Widzi z daleka te pokraki, gardzi nimi od zawsze. Czuje, że urodził się dla tego dnia; on patrzy się na nich, oni to zauważają. Riposta Marcina siedzi mu w głowie od samego rana. Plan jest perfekcyjny.
Nagle, herszt bandy - Seba wstaje i zadaje pytanie:
-Przywalić Ci?
-Po to mam oczy.
Re: Dowcipki
Rozmawia dwóch kumpli:
- Moja męskość jest, jak doberman!
- Nie rozumiem? - zastanawia się drugi.
- To proste - mówi pierwszy - Żonie nic nie zrobi, ale sąsiadkę to by rozerwał!
- Moja męskość jest, jak doberman!
- Nie rozumiem? - zastanawia się drugi.
- To proste - mówi pierwszy - Żonie nic nie zrobi, ale sąsiadkę to by rozerwał!
Re: Dowcipki
Kibice Legii nie czytać.
Żona leży w łóżku z mężem. Znudzona mówi do niego:
- Kochanie, może odegramy scenę z twojego ulubionego pornosa?
Gość patrzy na nią zdziwiony i mówi:
- Kobieto, gdzie ja o tej godzinie znajdę klauna z zespołem Downa, dwa karły i osła?
Spoiler:
- Kochanie, może odegramy scenę z twojego ulubionego pornosa?
Gość patrzy na nią zdziwiony i mówi:
- Kobieto, gdzie ja o tej godzinie znajdę klauna z zespołem Downa, dwa karły i osła?
Re: Dowcipki
Druga wojna światowa. Zwiadowcy radzieccy złapali niemieckiego czołgistę. Jeniec został doprowadzony do sztabu w celu przesłuchania. Powstał jednak mały problem, gdyż nikt w dowództwie nie znał języka niemieckiego. Wtedy oficer polityczny, który skończył sześć klas przykołchozowej szkoły pod Władywostokiem i uczył się tam angielskiego, postanowił przesłuchać Niemca w tym właśnie języku. Na początek upewnił się, że wróg również zna angielski :
- Du ju spik inglisz ? - zapytał
- Yes I do - odpowiedział Niemiec
- Łot is jor nejm ? - zadał pytanie politruk
- My name is Gerhard Schmidt - powiedział jeniec
Oficer radziecki trzasnął go pięścią w twarz i wykrzyczał :
- Łot is jor nejm ?
- My name is Gerhard Schmidt - wyjęczał przestraszony niemiecki żołnierz
Trzask. Następny cios w twarz.
- Łot is jor nejm ? - wrzasnął czerwony ze złości Rosjanin
- My name is Gerhard Schmidt - zakrwawionymi ustami wyszeptał Niemiec.
Trzask
- Du ju spik inglisz ? - zapytał
- Yes I do - odpowiedział Niemiec
- Łot is jor nejm ? - zadał pytanie politruk
- My name is Gerhard Schmidt - powiedział jeniec
Oficer radziecki trzasnął go pięścią w twarz i wykrzyczał :
- Łot is jor nejm ?
- My name is Gerhard Schmidt - wyjęczał przestraszony niemiecki żołnierz
Trzask. Następny cios w twarz.
- Łot is jor nejm ? - wrzasnął czerwony ze złości Rosjanin
- My name is Gerhard Schmidt - zakrwawionymi ustami wyszeptał Niemiec.
Trzask
Re: Dowcipki
Ja się ciebie ku*wa pytam ile macie czołgów
-
- Status: Offline
Re: Dowcipki
Automatyczna sekretarka:
Witamy w Centrum Zapobiegania Samobójstwom.
Niestety, wszyscy konsultanci są w tej chwili zajęci.
Proszę zostawić swoje nazwisko i adres, ktoś z nas
później przyjedzie i cię odetnie.
Witamy w Centrum Zapobiegania Samobójstwom.
Niestety, wszyscy konsultanci są w tej chwili zajęci.
Proszę zostawić swoje nazwisko i adres, ktoś z nas
później przyjedzie i cię odetnie.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości