SKYRIM
Moderatorzy: Konsul, Pretorianin, Moderatorzy Hyde Parku
Re: TES V
Na każdym levelu możesz dodać 10 pkt do magii, lub życia, lub wytrzymałości (która wpływa też na max obciążenie).
Jeżeli masz problem z wywijaniem mieczem (2h zabiera najwięcej), to w drzewku 2h broni jest gdzieś perk obniżający koszt machania nimi.
Poza tym przy 2h polecam uniki i czakanie na dobry moment a potem zadanie jednego większego ciosu (dłuższe trzymanie klawisza), niż szybkie machanie bronią (klikanie). Przy potężniejszym uderzeniu masz szansę na obalenie przeciwnika, i następny cios wyprowadzasz w bezbronną ofiarę.
BTW, ktoś wie jak się wykonuje egzekucję ? Mi się udało tylko raz w połączeniu tarcza + miecz na samym początku gry.
Jeżeli masz problem z wywijaniem mieczem (2h zabiera najwięcej), to w drzewku 2h broni jest gdzieś perk obniżający koszt machania nimi.
Poza tym przy 2h polecam uniki i czakanie na dobry moment a potem zadanie jednego większego ciosu (dłuższe trzymanie klawisza), niż szybkie machanie bronią (klikanie). Przy potężniejszym uderzeniu masz szansę na obalenie przeciwnika, i następny cios wyprowadzasz w bezbronną ofiarę.
BTW, ktoś wie jak się wykonuje egzekucję ? Mi się udało tylko raz w połączeniu tarcza + miecz na samym początku gry.
Re: TES V
Gra ktoś magiem? mam problem z maną. Czary na poziomie czeladnika są strasznie manożerne, nawet z perkiem do mniejszego zużycia. Kilka strzałów i po zabawie. Wygodniej używa mi się tych z nowicjusza.
Re: TES V
W grze (ok 15lvl) zabiłem kilku magów którzy mieli na sobie szaty +mana pool i -koszt jednej ze szkół magii. Nic innego na razie nie zobaczyłem, może gildia magów ma jakieś specjalistyczne wyposażenie zmniejszające koszt.Skruber pisze:Gra ktoś magiem? mam problem z maną. Czary na poziomie czeladnika są strasznie manożerne, nawet z perkiem do mniejszego zużycia. Kilka strzałów i po zabawie. Wygodniej używa mi się tych z nowicjusza.
Ale to tylko domysł, w mrocznym bractwie na starcie dostajsz kubraczek dodający mi do skilli typowo skrytobójczych (sneak / crit / łucznictwo itp), wiec magowie powinni mieć coś podobnego dla swoich adeptów.
Re: TES V
Tak tak, mam już takie ciuszki. 75% do regeneracji w szacie, jakiś naszyjnik 20% do regeneracji, hełm +40 do many, ale to i tak w walce na niewiele się zdaje kiedy uzywasz czarów na poziomie czeladnika. Do tego kompotów many nie ma w tej grze zbyt wiele, a i kosztuja fortunę, więc zatrzymuję je sobie na bossów. Mam nadzieję że tak jak mówisz u magów znajdę jakiś ciekawszy sprzęt.
- Andarist
- Posty: 2722
- Rejestracja: środa, 8 lipca 2009, 11:05
- Medals: 13
- Lokalizacja: Szczecin
- Status: Offline
Re: TES V
Dla maga są też ciuszki co zmniejszają zużycie many dla konkretnej szkoły. Zaraz na początku znalazłem czapkę co daje -15% dla Destruction (i teraz mogę palić wszystkich!)
tutaj: http://uk.ign.com/wikis/the-elder-scrol ... im/Potions są przepisy na potki
tutaj: http://uk.ign.com/wikis/the-elder-scrol ... im/Potions są przepisy na potki
Ostatnio zmieniony wtorek, 15 listopada 2011, 11:34 przez Andarist, łącznie zmieniany 1 raz.
"Only two things are infinite, the universe and human stupidity, and I'm not sure about the former." -Albert Einstein
- Andarist
- Posty: 2722
- Rejestracja: środa, 8 lipca 2009, 11:05
- Medals: 13
- Lokalizacja: Szczecin
- Status: Offline
Re: TES V
Sztabki:
You go to the smelting furnace in town (it's not in every town like Riverwood), but Whiterun has there's at the entrance to where that Redguard girl runs her blacksmithing. I believe every ore makes an ingot, except gold.. Correc?
Nie testowałem jeszcze...In every area with a smith, there's a machine called a smelter that will be near the forge/grindstone/workbench etc. It looks like a big metal dome that'll be taller than our character so it wont be hard to miss. Just click that and go from there.
"Only two things are infinite, the universe and human stupidity, and I'm not sure about the former." -Albert Einstein
Re: TES V
Do lekkich jest w Pękninie (polska wersja) miasto najdalej wysunięte na południowy wschód. Na rynku stoi koleś.
Gerd jedyną hutę znalazłem powyżej karczmy w Gajkyne. Podchodzisz i z miejsca przerabiasz na sztabki.
Gerd jedyną hutę znalazłem powyżej karczmy w Gajkyne. Podchodzisz i z miejsca przerabiasz na sztabki.
- Cashaan
- Posty: 806
- Rejestracja: poniedziałek, 7 września 2009, 20:01
- Lokalizacja: Warszawa
- Status: Offline
Re: TES V
Polecacie tą grę w ogóle? Zastanawiam się nad zakupem, ale po Oblivionie jakoś mam uraz do serii.. Jak rozumiem interfejs i mechanika jest zminimalizowana do poziomu tego z Obliviona w porównaniu do Morrowinda? Nie wiem, pewnie na początku grudnia po powrocie z wakacji sobie kupię, ale wacham się
I jak z długością gry? mniej więcej na ile się zapowiada? 20-30h czy więcej?
I jak z długością gry? mniej więcej na ile się zapowiada? 20-30h czy więcej?
Happily Never After.
For the Kohorte!!
For the Kohorte!!
Re: TES V
Interfejs to najsłabsza część nowego TESa - głupawy, uproszczony i konsolowy, średnio się go myszką obsługuje.
Nie wiem co rozumiesz pod pojęciem mechanika bo jest ona podobna w Obliviona - ragdoll nadal potrafi miło zaskoczyć (latające kraby, nieeźwiedzie ).
Reszta to sam "mód", nie śpiesząc się, odwiedzając lokacje tylko te do którch prowadzą mnie questy, crafcąc i czytając spotkane książki zwiedziłem "tak na oko" 1/20 gry. Gram od piątku od 7 rano po ok 8h dziennie.
Wg. gry mam zaliczone 7q pobocznych i 3 główne, a w quest logu czeka na mnie ok 9q głównych i 10 pobocznych.
Nie wiem co rozumiesz pod pojęciem mechanika bo jest ona podobna w Obliviona - ragdoll nadal potrafi miło zaskoczyć (latające kraby, nieeźwiedzie ).
Reszta to sam "mód", nie śpiesząc się, odwiedzając lokacje tylko te do którch prowadzą mnie questy, crafcąc i czytając spotkane książki zwiedziłem "tak na oko" 1/20 gry. Gram od piątku od 7 rano po ok 8h dziennie.
Wg. gry mam zaliczone 7q pobocznych i 3 główne, a w quest logu czeka na mnie ok 9q głównych i 10 pobocznych.
Re: TES V
Skille pewnie ma stałe (rośnie pewnie morale), można go ubierać w zbroje i broń więc pośrednio można mu podnieść troszkę stasty.
Na 100% walczy jak każdy NPC, z racji tego ze gram skradaczem psuje mi to całą zabawę więc odprawiłem go po 10 minutach. Na pewno będę miał przydupasa jak będe grał magiem (zawsze to ktoś do noszenia gratów i osłony dupska).
Na 100% walczy jak każdy NPC, z racji tego ze gram skradaczem psuje mi to całą zabawę więc odprawiłem go po 10 minutach. Na pewno będę miał przydupasa jak będe grał magiem (zawsze to ktoś do noszenia gratów i osłony dupska).
Re: TES V
Ja używam go jak szafę, do przechowywania i przenoszenia rzeczy. Oczywiście oprócz innych beczek, skrzynek czy kredensów.
To był tylko żart, więc proszę się nie niepokoić. Teraz mam dla państwa
odrobinę sciene fiction. Mały scif, od którego dreszczyk przebiegnie wam po kręgosłupie,
a bąbelki strachu zabulgoczą pod czaszką
odrobinę sciene fiction. Mały scif, od którego dreszczyk przebiegnie wam po kręgosłupie,
a bąbelki strachu zabulgoczą pod czaszką
Re: TES V
Gorzej jak ci taki obładowany muł zginie śmiercią tragiczną, co się zdarza dość często przy cięższych przeciwnikach. Zostaniesz na jakimś wypizdowiu z furą shiny things które musisz zostawić ;].
- Pankrolik
- Posty: 1163
- Rejestracja: poniedziałek, 1 listopada 2010, 13:12
- Medals: 7
- Lokalizacja: Warszawa
- Gender:
- Status: Offline
Re: TES V
Mnie mój muł często znika... I to nie przy przejściach pomiędzy lokacjami, tylko tak po prostu jak idę/biegnę przez pola. Czasem pojawia się nie wiadomo skąd, ale zazwyczaj jak potrzeba pomocy (jakaś większa walka) to oglądam się za siebie a tam pusto... No i trzeba przyznać, że inteligencją nie grzeszą xDSzept pisze:twój pet nie ginie wstaje po zakończonej walce zdrów i cały!
S.
PS: Ale jako przenośny kufer się przydaje. Tylko ma to jedną wadę. Zakłada na siebie itemy według własnego widzi mi się. Np. mój "łucznik" biegał z dwoma stafami, po jednym w każdej łapie, i napierniczał z ich mocy xD
Growing old doesn't mean growing up...
- Yavandir
- Posty: 1092
- Rejestracja: niedziela, 4 maja 2008, 20:11
- Medals: 2
- Lokalizacja: Cork - Irleand
- Gender:
- Status: Offline
Re: TES V
Zgadza się może zginąć i kaput . Jak grasz magiem i używasz fireballi polecam ubrać przydupasa w itemy dające odporność od ognia/magii. W 90% przypadkach na 100 kiedy ginie mój kompan sam go przez przypadek nukowałem fireballem właśnie
Kolejna sprawa nie zostawiajcie go samego w jakiejś lokacji na zbyt długo bo zniknie i szukaj go w polu....tak zniknął mi kompan z 50 sztabkami krasnoludzkiego metalu i czegoś tam jeszcze.
Trzeci sprawa to itemki dla kompana. Zauważyłem że zawsze zakłada na siebie to co jest "lepsze" (btw nie mam pojęcia jak to jest rozpatrywana przy podobnych itemach ). Generalnie mam już 100 kowalstwa i przybieram się do crafcenia smoczej zbroji tylko jeszcze enchanting na 100 i można grzać.
Kolejna rzecz: chcesz szybko podnieść lv? Craftuj . Sami zobaczycie. I rada próbowałem rozwijać crafting na kilku rzeczach i o zgrozo najlepiej sie lv na żelaznych sztyletach i letherowych brackach. .
Kolejna sprawa nie zostawiajcie go samego w jakiejś lokacji na zbyt długo bo zniknie i szukaj go w polu....tak zniknął mi kompan z 50 sztabkami krasnoludzkiego metalu i czegoś tam jeszcze.
Trzeci sprawa to itemki dla kompana. Zauważyłem że zawsze zakłada na siebie to co jest "lepsze" (btw nie mam pojęcia jak to jest rozpatrywana przy podobnych itemach ). Generalnie mam już 100 kowalstwa i przybieram się do crafcenia smoczej zbroji tylko jeszcze enchanting na 100 i można grzać.
Kolejna rzecz: chcesz szybko podnieść lv? Craftuj . Sami zobaczycie. I rada próbowałem rozwijać crafting na kilku rzeczach i o zgrozo najlepiej sie lv na żelaznych sztyletach i letherowych brackach. .
Nie ma tego złego co by na gorsze nie wyszło
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości