Stellaris
Moderatorzy: Konsul, Pretorianin, Moderatorzy Hyde Parku
- Edgarth
- Posty: 1665
- Rejestracja: środa, 11 kwietnia 2012, 17:57
- Medals: 12
- Lokalizacja: Rzeszów
- Gender:
- Status: Offline
Re: Stellaris
Skończyłem pierwsza rozgrywkę single, na małej galaktyce (bodajrze 400 systemów), zwycięstwo dostałem za posiadanie 120 kolonizowalnych planet gra bomba, brakuje tylko szpiegostwa i więcej interakcji w mid-game bo nudnawo bywało na 3x prędkości.
End-game świetny moją galaktykę najechały jacyś obcy (Borg ) spoza jej i zaczęły w ekspresowym tempie podbijać planety(dyplomacja automatycznie odrzucana) niestety wylądowali po drugiej stronie to do starcia nie doszło ale obstawiam że mieli technologię na full bo nawet fallen empires jechali (bodajże upadłe imperia po polsku ?)
warto szybko w uplift zainwestować, i zrobić sobie rasę przystępną dla innych typów planet, dosyć późno zorientowałem się o co z tym chodzi i potem żałowałem. Jedna rasa miała u mnie nawet 100% na tomb planet budujesz takim stację kosmiczną na orbicie i ogień wszystkie tomb planet na 80%+ happines ;]
tylko od czasu do czasu przesyłasz im surowce, żeby się szybko sektory rozwijały
Co jeszcze zauważyłem to wrogowie często poddają się zanim dobijesz do 100% wojny i automatycznie przystają na twoje warunki, jak dla mnie zmiana na plus w stosunku do ck2 gdzie musisz za każdym razem na 100 % wojnę robić nawet jak bijesz się imperium na jakąś prowincjonalną wypizudywkę mającą 3 prowincje ...
End-game świetny moją galaktykę najechały jacyś obcy (Borg ) spoza jej i zaczęły w ekspresowym tempie podbijać planety(dyplomacja automatycznie odrzucana) niestety wylądowali po drugiej stronie to do starcia nie doszło ale obstawiam że mieli technologię na full bo nawet fallen empires jechali (bodajże upadłe imperia po polsku ?)
warto szybko w uplift zainwestować, i zrobić sobie rasę przystępną dla innych typów planet, dosyć późno zorientowałem się o co z tym chodzi i potem żałowałem. Jedna rasa miała u mnie nawet 100% na tomb planet budujesz takim stację kosmiczną na orbicie i ogień wszystkie tomb planet na 80%+ happines ;]
-> sektors, jak dla mnie jeden z lepszych pomysłów paradoxu(w sumie zerznięte z CK2 ;p) skupiasz się na tym co naprawdę ważne a nie rozbudowie 100 planet ...Hanagar pisze:Przede wszystkim masz poważny limit co do ilości planet i niszczenie przeciwnika nic ci nie da bo terytorium tak nie powoekszysz.
tylko od czasu do czasu przesyłasz im surowce, żeby się szybko sektory rozwijały
eee ?? frakcje Ci się robiły czy jak ? powiem tak grałem standardową nacją "United Nations of Earth) to podbici obcy w miarę szybko się asymilowali -> mieli nadane wszystkie prawa itp. może to gorzej wygląda jak grasz jakimś despotą z toną niewolnikówHanagar pisze: Z tego co się bawiłem przejmowałem planety i powiem ci utrzymanie zdobytej planety jest udręką.
Co jeszcze zauważyłem to wrogowie często poddają się zanim dobijesz do 100% wojny i automatycznie przystają na twoje warunki, jak dla mnie zmiana na plus w stosunku do ck2 gdzie musisz za każdym razem na 100 % wojnę robić nawet jak bijesz się imperium na jakąś prowincjonalną wypizudywkę mającą 3 prowincje ...
“A pessimist is a person who has had to listen to too many optimists.”
―Don Marquis
Masz za dobre serce, z niektórymi nie warto.―Hakuka
―Don Marquis
Masz za dobre serce, z niektórymi nie warto.―Hakuka
Re: Stellaris
Niestety po podbiciu planety jej mieszkancy bardzo czesto sabotowali budynki i wybory. Musialem korzystac z przekupstwa korupcji i zastraszania zeby planete postawic na nogi. Moze dlatego ze byla to dominujaca rasa bardzo mocno rozwinieta.eee ?? frakcje Ci się robiły czy jak ? powiem tak grałem standardową nacją "United Nations of Earth) to podbici obcy w miarę szybko się asymilowali -> mieli nadane wszystkie prawa itp. może to gorzej wygląda jak grasz jakimś despotą z toną niewolnikówHanagar pisze: Z tego co się bawiłem przejmowałem planety i powiem ci utrzymanie zdobytej planety jest udręką.
-
- Status: Offline
Re: Stellaris
jak ci zalezy na podbitej rasie to uzywasz najpierw asymilacji a potem szykanowanie mediow i przekupienie liderow, pierwsze redukuje liczbe zbuntowanej frakcji ( zamienia w lojalistow) a pozostale to cc , uszczesliwianie narodow tez jest wazne - z okna polityk i edyktow , przy 40% zadowolenia i w gore liczebnosc frakcji spada
Re: Stellaris
Odgrzewam kotleta Czy ktoś jeszcze gra w Stellaris i ma ochote pograc na modach?? Jak cs PM na forum albo lapcie na discordzie.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 10 gości