Oczyszczacze powietrza?

[Odene]

Hej,

Temat już po "czasie" smogu i palenia. Noszę się z zakupem takiego, pewnie w wakacje jak ceny będą niższe bo poza sezonem.
Zakup do użytku codziennego, nie koniecznie przeciwko smogowi Overallowo by poprawić komfort życia.

Ktoś korzysta? Ktoś coś poleca? A może ma i uważa że to marketing?

Jeśli ktoś nie ma a mu się wydaje, proszę nie hejtować

[Driam]

Skoro mieszkasz w Łodzi i chcesz "overallowo poprawić komfort życia" to olej oczyszczacz powietrza i zainteresuj się klimatyzatorem. Klimatyzator, szczególnie w mieszkaniu w bloku da Ci wyraźną poprawę komfortu. Natomiast oczyszczacz powietrza, o ile nie jesteś alergikiem, astmatykiem czy nie mieszkasz w wyjątkowo zanieczyszczonym miejscu, jest zwykłym wyrzuceniem pieniędzy w błoto.
Mieliśmy w domu dwa modele oczyszczaczy i nie zauważyliśmy absolutnie żadnej różnicy.

[Yeleana]

Technik jest kilka:

- ozonowanie lub ultrafiolet (gazy)
- jony srebra lub węgiel aktywowany (ciecze)
- filtry HEPA (roztocza i pyłki)

co chciałbyś usuwać? i tak jak Driam wspomina na komfort w znaczym stopniu wpływają temperatura i wilgotność powietrza

[Odene]

W oczyszczaczu + nawilżaczu interesuje mnie kilka kwestii:
-Filtr HEPA od syfu jak pyłki czy smog (w sumie tylko zimą to ostatnie).
-Jonizer by kurz opadał na ziemię a nie unosił się w powietrzu.
-Nawilżacz - nigdy nie miałem, chodzą słuchy że dużo lepiej się śpi jeśli wilgotność powietrza w pokoju jest około 50%. Obecnie nie mam zielonego pojęcia jaką mam wilgotność.

Ogólnie temat mnie zainteresował ponieważ podczas remontu w zimę mieszkałem w kawalerce gdzie był ogromny problem z cyrkulacją powietrza + było gorąco.

Wtedy po raz pierwszy w życiu zdałem sobie sprawę że wilgotność powietrza ma bardzo duże znaczenie. W owej kawalerce ciągle zaschnięte w ustach, nosie. Jak się człowiek budził (a śpię z otwartą gębą) to sucharek. Jak na kacu
Zacząłem więc zgłębiać temat i rozkmina. Czy sam nawilżacz czy może nie combo z oczyszczaczem.

Alergikiem nie jestem, w Łodzi faktycznie przez 2 miechy powietrze było koszmarne, nawet poza centrum było czuć. Nie jest to jednak powód do kupna oczyszczacza. Chodzą jednak słuchy że ogólnie oczyszczacz pomoże przy drobnoustrojach, kurzu, pyle który ogólnie wpływa na samopoczucie. Jeśli faktycznie ma mi to pomóc z kurzem który szybko zbiera się w mieszkaniu, ma lekko odkazić i poprawić samopoczucie. Dlaczego by nie spróbować?

Teraz konkrety. Zastanawiam się nad zakupem SHARP KC-A50EUW.
Ma on wszystko co potrzebuję, odpowiednią wydajność oraz wydaje się rozsądny w eksploatacji (koszta).
Urządzenie ma kosmiczną cenę ale da się wyrwać za 2k.

Sądzicie że na starość zacząłem gwiazdorzyć? Czy faktycznie jest coś na rzeczy.
Commenty na necie są od skrajności w skrajność. Jedni mówią że super (widziałem i marketing szeptany, sponosrowany), są też opinie że to tylko marketing i zbędna rzecz bo po tygodniu brak różnicy blablabla. Pytanie, co kto oczekuje, bo ja nie oczekuję cudu, wystarczy jak mniej się będzie kurzyło i może lepiej będzie się spało.

Faktem jest że mieszkanie po remoncie jest nie porównywalne do tymczasowej kawalerki i tutaj nie ma problemu z przepływem powietrza czy temperaturą. Ale może, może być lepiej ?

[Yeleana]

Widzę, że w temacie się "trochę" orientujesz... faktycznie, jak olejesz wymiany materiałów eksploatacyjnych (głównie filtrów), przeglądy i konserwacje to nie będzie różnicy, a nawet będzie jeszcze gorzej, bo zamiast oczyszczać, to urządzenie zacznie wręcz samo zanieczyszczać - kojarzysz temat odgrzybiania klimatyzacji?

Myślę, że urządzenie działa... pytanie o dostępność i cenę materiałów eksploatacyjnych oraz REALNĄ częstość ich wymiany, konieczną częstość przeglądów i awaryjność... urządzenie za pół darmo, a okaże się że roczny koszt eksploatacji w danych warunkach będzie dwa razy taki

[Athcore]

a dorzuce jeszcze pare gorszy od siebie jako dlugoletni akwarysta hodowca paletek :
filtry weglowe - zmiekczaja wode, wiaza toksyny , wymienia sie je dosyc czesto, ale mozliwa jet regeneracja
promienniki uv - grzybobojcze i bakteriobojcze i cokolwiek bojcze co ma komorki badz dna , tez te pozyteczne
ozonizator - zamiast chloru, wysoce toksyczny jak sie nalykasz ozonu (ale to raczej wersja dla sprytnych inaczej), w wodzie zazwyczaj nieszkodliwy bo szybko wiaze z wodorem

a co do wilgotnosci , jak ktos mieszka w bloku jaki by to snobistyczny budynek nie byl wilgotnosci powietrza zawsze jest 40-60%, jak ktos ma chec to zamiast tynku na scianie proponuje zrobic tynk gliniany , tak ze zwyklej gliny do lepienia garnkow sama z siebie dziala jako regulator wilgotnosci , ma tez dzialanie antygrzybiczne i antybakteryjne (kiedys mialem takowe zlecenie postawienie scian z wypelnieniem glinianym + tynk gliniany

[Odene]

W zależności od oczyszczacza oczywiście, xiaomi pure 2 przykładowo nie ma nawilżacza i jest tańszy + tańszy w eksploatacji.

Mnie interesuje kompleksowe rozwiązanie i o tutaj: http://www.spidersweb.pl/2017/03/sharp- ... enzja.html
Jest to całkiem fajnie opisane. Myślę ze to artykuł sponosorwany, ale chyba nie wiele mogli przekłamać.

Temat mam ograny bardziej niż trochę bo temat śledzę od x tygodni, liczyłem że w gronie kohortowiczów znajdzie się ktoś kto ma styczność z tego typu urządzeniami. Interesują mnie konkretne sytuacje, opinie, oceny odnośnie oczyszczaczy.

Bo może robię overkill? Wystarczy mi nawilżacz za 200zł? A może nic mi nie jest potrzebne? xP

Brain fuck.

[Athcore]

jak ci sucho pij piwo no albo chociaz wode , podejdz do tego tak , natura czlowieka wyposazyla w pewne mechanizmy obronne , jak stosujesz antybiotyki to pozbywasz sie tej naturalnej ochrony tak samo z tymi wszystkimi pierdolami, jedynie co moze powodowac dyskomfort to zapylenie wdychanego powietrza wiec zastosuj jakis klimatyzator albo nakladke na wloty wyloty z odpowiedniej wielkosci siatka, nawet postaw w pokoju paprotki one tez ci najonizuja powietrze

to co w tym linku to zwykly badziew do wyciagania kasy z portfela , nie wiem jaki masz obieg powietrza w mieszkaniu zazwyczaj odbywa sie przez okna , drzwi i kanal wentylacyjny do komina - to sa miejsca gdzie mozesz pozakladac filtry wszystko inne i tak bedzie sie kurzylo, jak zamontujesz wentylacje to z reguly pobiera powietrze z zewnatrz i pompuje do srodka , wiec jak masz tam filtr to zalatwia sprawe , a w mieszkaniu o ulamek bedzie wyzsze powietrze niz za oknem czy na klatce, glowna wada jest zwyczajnie cena 3-8k , jak poszukac pewnie mozna znalezc cos taniej

[Driam]

Widzę że strasznie napaliłeś się na ten bajer I chyba nie ma sensu przekonywać Cię że to wywalanie pieniędzy w błoto.

Mnie najbardziej rozbawił ten fragment artykułu "Pierwsze chwile z oczyszczaczem Sharpa. I na razie wydajnością bije Xiaomi Purifier 2. Po kilkunastu minutach w pomieszczeniu 0.04 ug/m3 PM2,5, a pół godziny później wynik 0.00 ug/m3 PM2,5"... 0,04 gdzie norma europejska to 25 µg/m3!!!

I jeszcze jedna sprawa... ludzie nie dajmy się zwariować! Nie można wykluczać z naszego domu wszystkich zarazków, drobnoustrojów, pyłów i zapachów bo jak wyjdziemy już z tego sterylnego blockhausu to powietrze na zewnątrz nas zabije..

[Zemsta Pomorza]

I jeszcze jedna sprawa... ludzie nie dajmy się zwariować! Nie można wykluczać z naszego domu wszystkich zarazków, drobnoustrojów, pyłów i zapachów bo jak wyjdziemy już z tego sterylnego blockhausu to powietrze na zewnątrz nas zabije..

Pięknie w słowa ujęte
I przestańcie się szczepić!

[Yeleana]

A mnie rozbawiła "rzetelność" tego artykułu... znaczy gość mieszka w laboratorium?

[Odene]

Ogólnie obstawiam że to post sponsorowany. Spiders web schodzi na psy niestety, ale muszą z czegoś żyć

Na oczyszczacz faktycznie się napaliłem. Jedna część mnie jest mega ciekawa, ale ta bardziej racjonalna mówi że mnie pogięło bo cena jednak jest zaporowa.. Głównie dlatego już w pierwszym poście napisałem o opinie osób które takiego urządzenia faktycznie używały. A osoby które nie miały okazji używać takiego urządzenia o nie hejtowanie

Zgadzam sie że dom nie powinien być sterylny bo układ odpornościowy nam się osłabi. Zgadzam się że na nawilżanie śluzówki można sobie inaczej zaradzić. Zgadzam się też że filtry w miejscach gdzie mamy dopływ powietrza mogę być skuteczniejsze niż urządzenie które mieli nam powietrze w pomieszczeniu gdzie itak jest cyrkulacja (i oczyszczone powietrze gdzieś sobie ucieka dalej). Zapewne tak jest, ale jak by 2-3 osoby które mają styczność na co dzień powiedziały jak faktycznie jest to dał bym spokój i albo kupił, albo dopuścił xP

[Driam]

Odene, powiem Ci jeszcze jedno. Sam pochodzę z Łodzi i mieszkałem w bloku, dlatego pod rozwagę podam Ci taką myśl... kiedy odświeżacz będzie najbardziej skuteczny? Jeśli będzie pracował przy umiarkowanym dopływie zanieczyszczonego powietrza z zewnątrz, tak?
A wysiedzisz latem w mieszkaniu w bloku bez otwierania okienna oścież i szukania odrobiny przeciągu?
Dlatego, głównie z powodów zawartych w drugim zdaniu, polecam Ci zastanowić się nad niewielkim klimatyzatorem. Tym bardziej, że te od większości uznanych producentów zawierają zestawy podstawowych filtrów oraz jonizację powietrza (notabene używają tej samej metody co odświeżacze). A latem znajomi będą Cię kochać

[Odene]

Rozumiem. Tyle że klima nigdy w mieszkaniu mi nie była potrzebna bo mam mieszkanie z oknami po obu stronach budynku. Czyli mogę łatwo zrobić przeciągu.

Oczyszczacz bardziej był by używany w okresie jesień/zima/wczesna wiosna. Czyli z 5 miesięcy w roku.

Im dłużej o tym myślę, tym mniej mi to potrzebne. Ale itak! Jest ktoś kto ma?

[Yeleana]

nie czytasz ze zrozumieniem - Driam testował dwa modele

a robienie przeciągu nie jest metodą na "oczyszczanie" atmosfery tylko przepisem na zapalenie zatok (zwłaszcza jak się wietrzy z mokrą głową)

[Odene]

nie czytasz ze zrozumieniem - Driam testował dwa modele

a robienie przeciągu nie jest metodą na "oczyszczanie" atmosfery tylko przepisem na zapalenie zatok (zwłaszcza jak się wietrzy z mokrą głową)

Przeciąg ma za zadanie poprawić cyrkulację powietrza w mieszkaniu kiedy jest 10000 stopni za oknem w lato i powietrze stoi ^^

Chętnie poznam więcej opinii użytkowników oczyszczaczy ^^
Na ceneo pełno sponsorowanych a na grupach na FB pełno fanatyków którzy nie mogą bez tego żyć więc bardzo podejrzane xP

[Athcore]

no to sam juz sobie odpowiedziales dlaczego oczyszczacze to sciema marketingowa : cyrkulacja powietrza w budynku zawsze jest, u ciebie zakladam ze na osi polnoc-poludnie , mozesz tego nie czuc ale poietrze zasysa z jednej strony a wypada kanalami wentylacyjnymi , druga strona budynku, oczyszczacze powietrza mialyby sens o ile bys kontrolowal przeplyw, czyli bylyby uzyte na wlocie powietrza, w mieszkaniu robisz to za pomoca klimatyzacji , zaciagasz powietrze w takim tempie ze w srodku panuje ciutke wyzsze cisnienie niz na zewnatrz, i taki kanal klimatyzatora mozna odpowiednio zmodyfikowac i pozakladac tam rozne filtry , przeciwpylowe, uv itd, gdzie uv sluza tylko do zabijania grzybow/bakterii roznoszonych powietrzem, filtry weglowe nie maja zadnego zastosowania w klimatyzatorach poza nabijaniem ceny, co innego jesli uzyte w filtracji wody,

wywalic kase w bloto zawsze mozna, ale to juz lepiej wydac na rozrywke niz na techniczne placebo

[Odene]

No dobra, póki co odpuszczam... Ale jak by ktoś coś jeszcze to piszcie