Gdy glizda niedaje żyć czyli nowe słuchawki i mikrofon.

Problemy sprzętowe

Moderatorzy: Konsul, Pretorianin, Moderatorzy Hyde Parku

Awatar użytkownika
Fira
Posty: 160
Rejestracja: sobota, 31 października 2009, 17:19
Status:
Offline

Gdy glizda niedaje

Post autor: Fira » środa, 29 lutego 2012, 14:12

Jak w temacie zastanawiam się nad kupnem nowych słuchawek i mikrofonu BEZPRZEWODOWE z oczywistych przyczyn.
Obecnie mam Crativ Fatality ale kabel doprowadza mnie do szału.

Chodzi mi o 2 opcje:
- słuchawki z mikrofonem (bezprzewodowe)
lub
- słuchawki (bezprzewodowe) + osobno mikrofon.
Temat ma na celu wymianę opinii i propozycji.

Kwota do 400 zł całość.

Awatar użytkownika
Avishai
Posty: 2731
Rejestracja: czwartek, 17 września 2009, 01:05
Medals: 8
Lokalizacja: Szczecin
Status:
Offline

Pretorianin Sekcji IX Kohorty Uczestnik zlotów IX Kohorty

Re: Gdy glizda niedaje

Post autor: Avishai » środa, 29 lutego 2012, 14:55

Widzę napisane capsem słowo bezprzewodowe. Jednak! Sama kiedyś myślałam o bezprzewodowych, ale potem sobie uświadomiłam, że przy moim graniu - pół wieczoru, albo cały ze słuchawkami na uszach, gdy porównałam średnie 'wytrzymywanie' ładowania słuchawek... to erm... kupiłam przewodowe. Ale są wypasione (Roccat Kave!).
"Uczeni wyliczyli, że jest tylko jedna szansa na bilion, by zaistniało coś tak całkowicie absurdalnego.
Jednak magowie obliczyli, że szansę jedna na bilion sprawdzają się w dziewięciu przypadkach na dziesięć."

Awatar użytkownika
Avael
Posty: 239
Rejestracja: środa, 23 września 2009, 10:23
Status:
Offline

Re: Gdy glizda niedaje

Post autor: Avael » środa, 29 lutego 2012, 16:27

Mam ten sam problem Fira, jeszcze ze swoimi Fatality wytrzymuje, ale niebawem pewnie pójdą w odstawkę, sam zastanawiam się co wybrać na liście mam już takie słuchawki Avi (Roccat Kave) sporo o nich dobrego słyszałem, i co nieco ze stajni Razera do przestudiowania (Megalodon [znajomy był zadowolony], Chimera, Tiamat [tu coś nowego wypuścili ostatnio]).

Może twój temat mi pomoże wybrać. Tak czy siak też sobie nie wyobrażam słuchawek bezprzewodowych przy moim graniu, nie wyrobiłyby ;) Ale jeśli nie przesiadujesz całych nocy na mumblu to możesz kombinować. Ale to już nasi specjaliści doradzą może.
"Nikt nie wiedział, co nastąpi, gdy jedno z Wielkich Ośmiu Zaklęc wypowie się samo z siebie. Wyrażano jednak zgodnie opinię, że najlepszym miejscem dla obserwacji efektów byłby sąsiedni wszechświat."

Awatar użytkownika
Nijel
Posty: 732
Rejestracja: środa, 17 września 2008, 21:59
Medals: 3
Status:
Offline

WAR Optio BF3 St. Legionista Uczestnik zlotów IX Kohorty

Re: Gdy glizda niedaje

Post autor: Nijel » piątek, 2 marca 2012, 22:22

Moje Fatality sprawuję się świetnie już 3 rok... ale jak ktoś znajdzie coś ciekawego to też się zastanowię.

Polecam jednak kabel, testowałem bezprzewodowe - nie tylko problem z ładowaniem ale i ciężarem.

Awatar użytkownika
Garghamel
Posty: 214
Rejestracja: wtorek, 11 stycznia 2011, 22:59
Status:
Offline

Re: Gdy glizda niedaje

Post autor: Garghamel » piątek, 2 marca 2012, 22:53

Duzo osob posiadajacych sluchawki bezprzewodowe ma ten problem, ze sa one po prostu ciezkie (z racji wbudowanego akumulatorka, itp.) i to ludziom przeszkadza.
Inna sprawa, ze bezprzewodowe trzeba ladowac... Co przeszkadza w dluzszych sesjach gry.

Chociaz teoretycznie wytrzymuja ok. 10 godzin.
A Mind is a Terrible Thing to Waste...

I am the pure flame that burns
I am Sirius son
I am the infinite space
I am the most conquering One

ODPOWIEDZ

Wróć do „Dział techniczny”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości