Blighter PvP 1/1

[Vallarr]

Hej, wrzucę "mój" build tutaj - zainspirowany forami, więc bez problemu znajdziecie praktycznie identyczne w sieci, nie roszczę sobie praw do nazywania go autorskim

http://arche-base.com/builds/generator# ... bjzga187a1

Wszystko jest self-explanatory. Główne źródło dmg to precision strike i shadowsmite, ale pozostałe też robią odczuwalny dmg. Set plate, str/sta w idealnym świecie, 1h miecz + tarcza oczywiście.
W idealnym świecie (jak będę bogaty) - vs magowie cloth spirit sta.

Battlerage oczywiste wszystko, nie ma co rozwijać. Nie ma też z czego rezygnować, wszystko niezbędne.
Shadowplay wszystko oczywiste, jedyny dyskusyjny punkt to freerunner, inne niezbędne.
Defense - nie zgadniecie, znowu wszystko niezbędne, nie ma z czego rezygnować.

Wolny punkt z freerunnera (a ja jednak wolę mobliność) można wrzucić w stealth lub 1 pasywke z defense.

Taktyka w skrócie:

Vs melee jak ktoś na nas skacze - redoubt i już tripa nie dostaniemy nawet po sleepie darkrunnera ani z overwhelma, priorytetem jest wbicie mu shackle z shadowsmite, nawet na twarz za 1, wtedy na luzie CC lock i składa się na combo. Na większość innych melee jest łatwo, gearcheck, ale jesli nie mają shadowplaya - shackle wygrywa ten matchup.
Vs mag - ponownie redoubt bardzo pomaga na meteor tripa jak zbaitują bondbreakera. Warto nie marnować bull rusha by wbić tripa, bo wtedy "marnuje" się połowa z 4s silence, a dmg i tak starczy, by ubić dziada.
vs łuk - kamera 180, drop back, doskok tigerem, on odskakuje, shadowstep i shadowsmite, gg.

Oczywiście aż tak różowo nie jest, daggerspelle i darkrunnerzy to cięzkie matchupy, a ja za dużo 1/1 nie grałem, więc za każdy feedback będę wdzięczny. Zwłaszcza za opisy konkretnych matchupów z punktu widzenia tak przeciwnika, jak i blightera

Z czystego lenistwa prawie identycznym buildem chodziłem na 5vs5, czasem tylko stealth zamiast freerunnera.

[Sculi]

Ja na pvp używam trochę innego builda.
Battlerage::zamiast Tigerstrike -Whirlwind -według mnie bardziej przewidywalny skill
Nie wiem po co dual wield skoro mamy tarcze? IMO battle manouvers 5% melee lepsze.

Shadow play - zamiast dropback - stealth częściej się przydaje i naprawdę ratuje tylek
Shadowstep skill fajny ale wolałem dać w coś z defense. Skill przydatny w określonych bardzo ograniczonych sytuacjach.

Defense - osobiście zwolnilem punkt z invincibility na rzecz bardziej praktycznych skilli które nie upośledzają naszej postaci, a dokładniej supllemental block i shield of Steel. Extra shield block ratę się przyda zwłaszcza z redout. Extra pdef wiadomo.

Skoro mamy już tarcze to według mnie lepiej jest wycisnąć z niej jak najwięcej.
w pvp targetujemy najpierw clotha który i tak szybko padnie. A łucznicy mają na tyle zredukowany dmg ze można się nimi spokojnie zająć .

http://arche-base.com/builds/generator# ... zUjpPE87C1

[Rajgar]

dual wield dziala takze z tarcza, czyli mozemy prowac ataki strzeleckie i mamy +8% do kryta, co w polaczeniu z -2000 def na kryt jest bardzo fajne.
W malym pvp ja osobiscie lubie combo wedka/klatka. Zreszta klatke fajnie daje sie taktycznie wykorzystac na arenkach - mozna zablokowac waskie miejsca albo zaslonic tych co sa za nami. No i zamkniecie sie z czescia przeciwnikow daje ciekawe mozliwosci - nas 5 wrogow 2 albo inaczej, 3 wrogow ja sam i nietykalnosc. A na zawnatrz zostaje 4 moich kolegow vs 2 wrogow.
Owszem, nie jest to samograj i jest bardzo sytuacyjny ale daje fajne mozliwosci.

[Vallarr]

@Sculi
Celowo temat nazwałem 1/1 Po kolei:
Whirlwind ma słaby dmg i nie mamy prawie nic, co daje combo. Przewidywalny może, ale przede wszystkim - zbędny. Dmg nie powala. Tiger strike podstawa, nie da się zdjąć punktu z tego nawet poza arenką - wchodzisz tigerem i wychodzisz do friendly shadowstepem, w razie czego wspomagając się dropbackiem.
Dual wield dla 8% crit rate. Podstawa. Must have. Tak, crit działa przy dowolnym melee weapon, sword&board też. Burst > normalny dmg. Zwłaszcza przy precision strike jako głownym źródle dmg.

Shadowplay - dropback jest ex aqeo najlepszym skillem z tego drzewka, przydatnym w milionie sytuacji. Mobliność z palca, bez targetu? Imba. Do tego na luzie wyskakujesz tym z CC przy dobrym timingu - overwhelmy/wędki niestraszne.
Nie potrafię pojąć stwierdzenia "przydatny w bardzo ograniczonych sytuacjach", skoro point blank gap closer/range extender jest NIESAMOWITY.

Invi - tak w mass, jak small scale, jak i 1/1 pvp - invi jest boskie. W pierwszych dwóch to oczywiste, w 1/1 to idealny sposób na reset CD - wywalasz combo, wszystkie duże CD, invi i masz je od nowa, a przeciwnik znacznie mniej hp. Nie trzeba liczyć na parry. Do tego idealny skill do wcisniecia jak ktoś ma lukę w CClocku - a wiele klas ma ułamki sekund, w które wcisniesz invi. Genialna sprawa, nie oddam tego punktu za nic.
Supplemental block czy shield of steel jest świetne, ale... skąd wziąc punkty? Na pewno nie z drop backa, tiger strike czy invi.

@Rajgar
Tak, na arenki pewnie chciałbym mieć klatkę... tylko jedyny mobilny punkt to freerunner Ciągle mam dylemat czy pierwsza pasywka z defa, czy klatka. Oba bardzo przydatne.