Operative 2.2 Lethality spec

Moderatorzy: Konsul, Pretorianin, Moderatorzy AoC

Awatar użytkownika
Tex
Patrycjusz
Posty: 917
Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2011, 03:11
Medals: 17
Gender:
Status:
Offline

Brązowa falera SWTOR Optio FF XIV Trybun eSport Trybun Uczestnik zlotów IX Kohorty
Mecenas IX Kohorty

Operative 2.2 Lethality spec

Post autor: Tex » niedziela, 28 kwietnia 2013, 11:19

Kod: Zaznacz cały

28.04.2013 - created
09.07.2013 - update to ver 2.2
Build przedstawia się następująco: http://www.swtor-spy.com/skill-tree-cal ... 100&ver=20

Tak naprawdę do rozdysponowania na końcu zostaje nam jeden punkt (musimy osiągnąć 36pkt w Lethality aby dojść do Weakening Blast). Tutaj mamy dwie opcje. Jedną jest wrzucenie tego punktu w Incisive Action dzięki czemu w fazach braku DPS możemy offhealować raid i w dodatku mamy 50% szansy na zbudowanie TA potrzebnych nam do DPS'u. Inną opcją jest Infiltrator, umiejętność dzięki której zwiększymy swój bazowy Movement Speed. Osobiście preferuję pierwszą opcję.

Gdzie chcemy używać Lethality:
- Endgame PvE content z naciskiem na walki, w których musimy się dużo przemieszczać. W przeciwieństwie do Snipera, nasze Lethality jest całkowicie instantowe i polegamy jedynie na
Tactical Advantage, które jest potrzebne do użycia Culla.
- Endgame PvP - na dłuższe walki może być lepszym rozwiązaniem niż Concealment, zwłaszcza przeciwko wszystkim z Heavy Armor

[ obraz zewnętrzny ]

Rozkład statów: (założony pełny gear Underworld ilvl 72) Sprzęt (set bonus, relici, implanty, ucho, augmenty):
Przykładowa rotacja na start (największy burst) pisze:
  1. Orbital Strike
  2. Hidden Strike + Acid Blade (bug z respecem na Concealment i z powrotem)
  3. Corrosive Grenade
  4. Corrosive Dart
  5. Weakening Blast
  6. http://swtor.askmrrobot.com/gear/48377/ ... dless-ages + Prototype Nano-Infused Attack Adrenal
  7. Shiv + Fatality
  8. Cull x2
  9. Stim Boost
  10. Cull
  11. Shiv
  12. Cull x2
  13. Shiv + Fatality
  14. Cull x2
  15. Cloaking Screen + Hidden Strike
  16. Cull
Jak to wszystko pięknie krytnie to utrzymamy 3.5k~ dps przez pierwszą minutę walki
W rotacji nie narzekamy też na brak energii, dlatego w momencie kiedy wszystko mamy na cooldownie jako przerywniki między Shivem a Cullem używamy (w zależności od ilości posiadanej energii) następujące skille: O czym powinniśmy pamiętać podczas DPS'owania:
  • Po pierwsze (uwaga do raid leaderów) - Operative w tym buildzie powinien w miarę możliwości bić cały czas Single Target (przykładowo cały czas siedzieć na Whithring Horrorze, Thrasherze, Kephesu oraz mackach TFB) - wtedy może wyciągnąć najwięcej DPS
  • Po drugie należy pamiętać aby odświeżać doty od razu w momencie gdy zejdzie ich podstawowa wersja (nie licząc rotacji burstowej w której mamy odpalonego relica i adrenala, w związku czym bardziej opłaca się użyć Cull niż rzucić cokolwiek innego).
  • Podstawowa kombinacja polega na wrzuceniu dot, nabicia stacka Tactical Advantage przy pomocy Shiva i na końcu użycia Cull.
  • Ważną rzeczą jest utrzymywanie przynajmniej 1 stacka Tactical Advantage przez większość czasu. 1 stack daje nam 2% dmg bonus. Nie jest to jednak reguła - w przypadku kiedy mamy do czynienia z walkami w których mamy ewidentny burst phase (Kephes TFB, Operator, Kephes EC, Styrak) bardziej opłaca się wrzucić tego dodatkowego Culla.
Przykładowe combat logi:
http://www.torparse.com/a/325914 - kukła, niecałe 3k DPS
http://www.torparse.com/a/328893 - Cartel Warlords, 3k DPS
Ostatnio zmieniony środa, 23 października 2013, 14:05 przez Tex, łącznie zmieniany 13 razy.

Awatar użytkownika
Tex
Patrycjusz
Posty: 917
Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2011, 03:11
Medals: 17
Gender:
Status:
Offline

Brązowa falera SWTOR Optio FF XIV Trybun eSport Trybun Uczestnik zlotów IX Kohorty
Mecenas IX Kohorty

Re: Operative 2.0 Lethality spec

Post autor: Tex » czwartek, 6 czerwca 2013, 16:25

Jakby ktoś był ciekawy dokładnej rotacji DPS'owej w Lethality (w zasadzie takiej samej staram się używać podczas walk), przedstawiam moje parsy na kukle/w czasie opsa w pierwszym poście.
Ostatnio zmieniony wtorek, 9 lipca 2013, 18:07 przez Tex, łącznie zmieniany 4 razy.

Katrila
Posty: 14
Rejestracja: piątek, 31 maja 2013, 13:59
Status:
Offline

Re: Operative 2.0 Lethality spec

Post autor: Katrila » niedziela, 16 czerwca 2013, 22:44

Dzięki świetny poradnik :)

Valtaranor
Patrycjusz
Posty: 85
Rejestracja: niedziela, 14 kwietnia 2013, 12:43
Medals: 1
Lokalizacja: Konin
Gender:
Status:
Offline

SWTOR St. Legionista

Re: Operative 2.0 Lethality spec

Post autor: Valtaranor » poniedziałek, 17 czerwca 2013, 06:44

Dzięki. Fajny poradnik.

Raxo
Posty: 5
Rejestracja: wtorek, 2 lipca 2013, 14:10
Status:
Offline

Re: Operative 2.0 Lethality spec

Post autor: Raxo » wtorek, 9 lipca 2013, 15:44

super temat, mogę szczerze powiedzieć że rzuca to nowe światło na mojego Operatora, jak tylko poczuje się pewniej tą klasą to spędzę trochę czasu na lethality ;)

Awatar użytkownika
Vi'Tani
Posty: 934
Rejestracja: czwartek, 5 lipca 2012, 16:13
Medals: 3
Lokalizacja: Pruszków
Gender:
Status:
Offline

SWTOR Centurion SWTOR Gestarum

Re: Operative 2.0 Lethality spec

Post autor: Vi'Tani » wtorek, 9 lipca 2013, 16:19

Czy tylko ja mam taki problem czy przy zmianie celów w czasie trwania rotacji często idzie się wypłukać z energii? Dla mnie koszmarem jest przejście np. z pierwszego bossa Asation na jealousa a potem z powrotem na bossa. Często tracę energię tuż po wejściu na adda lub zaraz po powrocie na bossa.

Tak jak mówiłam to zdarza się tylko kiedy złapie mnie zmiana w czasie rotacji więc to chyba problem bardziej mechaniczny niż leżący po stronie człowieka? Albo jak często mi się zdarza - robię coś tragicznie nie tak :P
Czemu gram healerami w MMO? Dlatego.

Modernizacja komputera? Carolus! ;)

Awatar użytkownika
Tex
Patrycjusz
Posty: 917
Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2011, 03:11
Medals: 17
Gender:
Status:
Offline

Brązowa falera SWTOR Optio FF XIV Trybun eSport Trybun Uczestnik zlotów IX Kohorty
Mecenas IX Kohorty

Re: Operative 2.0 Lethality spec

Post autor: Tex » wtorek, 9 lipca 2013, 16:41

Vitani - to jest niestety specyfika tego speca. Zacznę od tego, że z buildem dotowym (Lethality) powinnaś cały czas siedzieć na bossie nie zmieniając targetu.

Jealousa powinny bić osoby grające z specu w którym nie trzeba robić dużych przygotowań do DPS'a i mogą od razu ładować dmg (Marksman Sniper, Arsenal Merc, Carnage Mara, Concealment Operative, Lightning Sorc, Deception Assassin).

Przypomnę że sam początek rotacji wymaga od Operativa w Lethality zarzucenie dot i Weakening Blasta, a to oznacza że przez 6 pierwszych sekund zadamy ZERO dmg, do czego trzeba też doliczyć czas na dojście do Jealousa (niestety biegnąc bo fikołek zabiera za dużo energii). W przypadku zmiany targetu DPS ogromnie spada a w dodatku doty trzeba momentalnie założyć na drugi target co powoduje spadek energii.

Awatar użytkownika
Tex
Patrycjusz
Posty: 917
Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2011, 03:11
Medals: 17
Gender:
Status:
Offline

Brązowa falera SWTOR Optio FF XIV Trybun eSport Trybun Uczestnik zlotów IX Kohorty
Mecenas IX Kohorty

Re: Operative 2.2 Lethality spec

Post autor: Tex » wtorek, 9 lipca 2013, 18:09

Build został zaktualizowany do wersji 2.2.

Awatar użytkownika
Fastfud
Patrycjusz
Posty: 166
Rejestracja: niedziela, 18 listopada 2012, 15:29
Medals: 3
Lokalizacja: Stargard
Gender:
Status:
Offline

SWTOR St. Legionista D2 Legionista Uczestnik zlotów IX Kohorty

Re: Operative 2.2 Lethality spec

Post autor: Fastfud » wtorek, 9 lipca 2013, 19:04

Nie że się czepiam ;), ale w przykładowej rotacji dałeś hidden strike z acid blade a blade masz w Concealment na samej górze więc tego skilla w tym buildzie nie uświadczymy, chyba że coś się pozmieniało w drzewku w trakcie mojej nieobecności :D

Awatar użytkownika
Tex
Patrycjusz
Posty: 917
Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2011, 03:11
Medals: 17
Gender:
Status:
Offline

Brązowa falera SWTOR Optio FF XIV Trybun eSport Trybun Uczestnik zlotów IX Kohorty
Mecenas IX Kohorty

Re: Operative 2.2 Lethality spec

Post autor: Tex » wtorek, 9 lipca 2013, 19:29

Świetnie że zwróciłeś na to uwagę - już wyjaśniam o co chodzi.

Istnieje możliwość respeca - respecujemy się na Concealment, odpalamy Acid Blade, a następnie respecujemy się z powrotem na Lethality. Przygotowany Acid Blade w ten sposób nie znika - mało tego, możemy go użyć ze wszystkimi bonusami (Alacrity, Armor Penetration). Dlatego na otwarcie rotacji ten myk stanowi piękny boost dla naszego DPS'a. Widać to zresztą po moim logu na kukle.

Awatar użytkownika
Fastfud
Patrycjusz
Posty: 166
Rejestracja: niedziela, 18 listopada 2012, 15:29
Medals: 3
Lokalizacja: Stargard
Gender:
Status:
Offline

SWTOR St. Legionista D2 Legionista Uczestnik zlotów IX Kohorty

Re: Operative 2.2 Lethality spec

Post autor: Fastfud » wtorek, 9 lipca 2013, 19:39

Nosz padłem ale wiesz jeśli powiedzmy na juggu masz stancje z drzewka to jak się respecniesz już jej nie masz ergo się wyłaczy ergo twój argument jest inwalidą ;D

Awatar użytkownika
Tex
Patrycjusz
Posty: 917
Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2011, 03:11
Medals: 17
Gender:
Status:
Offline

Brązowa falera SWTOR Optio FF XIV Trybun eSport Trybun Uczestnik zlotów IX Kohorty
Mecenas IX Kohorty

Re: Operative 2.2 Lethality spec

Post autor: Tex » wtorek, 9 lipca 2013, 19:50

Dodam jeszcze jedną rzecz (którą właśnie przetestowałem) - dota z Acid Blade działa jako Poison dota (czyli działa razem z Cullem) - dotując wcześniej target i odpalając potem backstaba + ab jesteśmy w stanie uderzyć Cullem za 15-16k jeśli wszystko ładnie krytnie. W ciągu 6 sekund możemy użyć max 3 Culli.

Awatar użytkownika
Fastfud
Patrycjusz
Posty: 166
Rejestracja: niedziela, 18 listopada 2012, 15:29
Medals: 3
Lokalizacja: Stargard
Gender:
Status:
Offline

SWTOR St. Legionista D2 Legionista Uczestnik zlotów IX Kohorty

Re: Operative 2.2 Lethality spec

Post autor: Fastfud » wtorek, 9 lipca 2013, 19:57

Teraz już sam nie wiem czy se jaja robisz czy serio mówisz a neta mam zamulonego za bardzo na tsa ;P ale z tego co wiem w momencie kliknięcia respeca wszystko jest zerowane z wyjątkiem core skilli, coś mi się wydaje że Texu jednak coś kręcisz ;D

Egze
Kwatermistrz
Posty: 1503
Rejestracja: czwartek, 12 lipca 2012, 10:07
Medals: 20
Gender:
Status:
Offline

Kwatermistrz IX Kohorty Srebrna falera SWTOR Centurion SWTOR Order Odrodzenia Imperium SWTOR Gestarum
FF XIV Centurion Uczestnik zlotów IX Kohorty Mecenas IX Kohorty

Re: Operative 2.2 Lethality spec

Post autor: Egze » wtorek, 9 lipca 2013, 19:57

Działa. Testowane wczoraj na OPS. I buff zostaje na 3 minuty

Awatar użytkownika
Fastfud
Patrycjusz
Posty: 166
Rejestracja: niedziela, 18 listopada 2012, 15:29
Medals: 3
Lokalizacja: Stargard
Gender:
Status:
Offline

SWTOR St. Legionista D2 Legionista Uczestnik zlotów IX Kohorty

Re: Operative 2.2 Lethality spec

Post autor: Fastfud » wtorek, 9 lipca 2013, 20:01

No to generalnie LOL ...

Awatar użytkownika
Tex
Patrycjusz
Posty: 917
Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2011, 03:11
Medals: 17
Gender:
Status:
Offline

Brązowa falera SWTOR Optio FF XIV Trybun eSport Trybun Uczestnik zlotów IX Kohorty
Mecenas IX Kohorty

Re: Operative 2.2 Lethality spec

Post autor: Tex » poniedziałek, 22 lipca 2013, 14:54

Fastfud pisze:Nosz padłem ale wiesz jeśli powiedzmy na juggu masz stancje z drzewka to jak się respecniesz już jej nie masz ergo się wyłaczy ergo twój argument jest inwalidą ;D
Dopiero teraz zauważyłem że porównujesz Acid Blade do stancji jugga. Wyjasnię różnicę: wszelkiego rodzaju stance (czy to Warriora czy Inquisitora czy też Bounty Huntera) mają mechanikę Sustaina - tzn. dają odpowiedniego buffa dopóki skill jest 'wciśnięty'. Nie może być wciśnięty jeśli go nie ma. Acid Blade to nie stancja, ale umiejętność która na określony czas zaopatruje nas w buffa. Dlatego właśnie to działa nawet po respecu (bo niby dlaczego buff miałby zniknąć?). Prawdopodobnie niedopatrzenie ze strony devsów.

Awatar użytkownika
Bzyk
Cezar
Konsul
Posty: 4942
Rejestracja: sobota, 28 lipca 2012, 19:25
Medals: 45
Lokalizacja: Warszawa
Gender:
Status:
Offline

Namiestnik Cezara IX Kohorty Złota falera ANNORVM IX WoW Trybun WoW Legionista
SWTOR Trybun SWTOR Order Odrodzenia Imperium SWTOR Gestarum FF XIV Legionista Skyforge Legionista
Warframe Legionista Uczestnik zlotów IX Kohorty Mecenas IX Kohorty Złoty Medal Igrzysk IX Kohorty Brązowy Medal Igrzysk IX Kohorty

Re: Operative 2.2 Lethality spec

Post autor: Bzyk » wtorek, 23 lipca 2013, 09:36

Taka mała uwaga Texu, zapomniałeś napisać, że ten Opening który zapodałeś jest możliwy jeżeli:
- pozwolą ci przed bosem się zrespecować :twisted:
- pozwolą ci wykastować - OS - przed poolem abyś zdążył w stelth wejść

To takie małe info jakby ktoś pytał jak po OS użyć Hidden Strike :)
Pozdrawiam


[ obraz zewnętrzny ]

The Force is strong in me, obey or die !

Awatar użytkownika
Tex
Patrycjusz
Posty: 917
Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2011, 03:11
Medals: 17
Gender:
Status:
Offline

Brązowa falera SWTOR Optio FF XIV Trybun eSport Trybun Uczestnik zlotów IX Kohorty
Mecenas IX Kohorty

Re: Operative 2.2 Lethality spec

Post autor: Tex » środa, 24 lipca 2013, 13:05

Na szczęście mam bardzo wyrozumiałą grupę raidową :D

Awatar użytkownika
Pieczar
Kwatermistrz
Co-OP Raid Leader
Co-OP Legionista
Posty: 1635
Rejestracja: czwartek, 22 listopada 2012, 23:07
Medals: 16
Lokalizacja: Krakow
Gender:
Status:
Offline

SWTOR St. Legionista eSport Trybun L2C Legionista D2 Legionista Uczestnik zlotów IX Kohorty

Re: Operative 2.2 Lethality spec

Post autor: Pieczar » piątek, 22 listopada 2013, 18:27

Z racji, że co chwile ktoś się o coś pyta mnie odnośnie operative'a w lethalu może dodam swoje 3 grosze do tematu. Są to raczej wskazówki, tipsy i porady jak grać, żeby robić dps.

0. Wstęp
Przeżywalność
Pierwszą prawdą objawioną jest, że martwy dps robi mniej dpsu, niż żywy - niestety operative nie ma przeżywalności, dlatego w niektórych sytuacjach, olewamy wszystko co jest poniżej na rzecz tego aby przeżyć. Staramy się unikać wszelkich czerwonych marków, aoe dmg itd, jak tylko wiemy, że zaraz coś takiego będzie to używamy shield probe - u mnie śmiga zwykle co cooldown. Jak mamy bossa na sobie i zrzucenie agro nie pomaga, nie bójmy się wejść w battle stealtha, nawet jak nie walniemy z Hidden strike'a i będziemy musieli uciec na chwile - lepiej przestać dpsować i przeżyć niż umrzeć. To samo tyczy się momentu kiedy rajd ledwo co żyje, albo tankowie dostaja taki wpierdziel, że healerzy ledwo co sobie daja radę. Kolto injection pomimo tego, że zżera strasznie energię nie boli - stracimy 50 czy nawet te 100 dpsu, ale zrobimy bossa.

To tyle jeśli chodzi o przeżywalność - pamiętać też o dodge, jak nie mamy jak zrzucić agro - zawsze przeżyjemy cokolwiek. Jako, że poziomu master jeszcze nie osiągnąłem to zwykle odpalam te dwa skille razem ze sobą (Countermeasures + Evasion).

Kolejna część poradnika to podział na 3 poziomy trudności i jeżeli ktoś się uczy dpsować, to polecam opanowywać kolejne poziomy po koleji.

Bindy i układ frame'a
Tutaj jeszcze podaję przykładowy układ bindów jakie ja mam na swojej postaci.
http://i43.tinypic.com/2nroahx.jpg

1. Newbie.
Jakich skilli używamy?
- Corrosive dart - dota - 30m
- Corrosive grenade - aoe dota - 30m
- Shiv - single target - 4m
- Cull - single target - 10m
- Backstab - single behind target - 4m
- Weakening blast (WB) - single target - 10m
- Stim boost - noGCD self boost
- Riffle shot - autoatak - 30m
Na czym polega dpsowanie w tym specu?
Najprościej ujmując na zarzuceniu dot i biciu z culla (każda nasza poison dota zwiększa dmg z culla).
Warto w tym miejscu zapamiętać podstawową zasadę bicia naszym operativem - CD na shiva mamy 6 sekund, jest to czas na dokładnie 3 inne skille (1.5sec na shiva i 3x 1.5sec na inne skille).
Na poziomie newbie zajmiemy się biciem jednego targetu i nie traceniem energii zbytnio.
Walkę zaczynamy na dystansie około 15-20 metrów od bossa zwykle. Pierwszą rzeczą jaką robimy to wrzucenie pierwszej doty - zawsze zaczynamy od corrosive grenade - zaczyna tickać od razu w momencie kiedy doleci do celu (to ważne - nasze skille dystansowe nie zakładają się instantowo, ale muszą dolecieć). Cały czas w tym momencie biegniemy w stronę naszego celu. W ciągu pierwszych 1.5 sekundy powinniśmy już być w zasięgu 4 metrów od bossa, ustawiamy się w miarę możliwości na plecach i walimy z shiva aby nabić TA. W tym momencie mamy czas na użycie 3 skilli. Na targecie mamy nałożoną jedną dotę i stoimy na jego plecach - nie używamy na pewno culla, bo była by to strata dpsu (brak nałożonej drugiej doty). Podstawą w czasie tych 3CD jest na pewno nałożenie drugiej doty. Na liście naszych skilli jednak mamy jeszcze backstaba po którego użyciu będziemy mieli CD, więc powinna być to pierwsza rzecz jaką zrobimy. Następnie nakładamy drugą dotę (corrosive dart). Ostatni skill przed shivem to weakening blast, który wzmocni nasze obrażenia z naszych dot.
Weakening blast
Zatrzymamy się na chwile przy weakening blascie - o co tak na prawdę chodzi z tym skillem. To że wzmacnia doty to po pierwsze, ale drugą fajną mechaniką jest to, że wzmacnia nam culla o każdą wykorzystaną dotę. Innymi słowy, jeżeli na targecie mamy 2 doty, to weakening blast przy każdym ticku jednej z dot zdejmie jednego ze stacków i wzmocni ją o 30%. Dodatkowo za każdego culla zdejmie dwa stacki i wzmocni o 30% dodatkowy dmg z culla z tych dot (jeżeli założymy że czysty cull zadaje X obrażeń, a każda dota dodaję około 50%X do jednego culla, to zamiast 200%culla mamy X+2*50%X + 2*30%*50%X = 230%podstawowego dmg z culla). Weakening blast zakłada 10 stacków do dmg z dot, dlatego warto go rzucać, tóż przed cullami, żeby jak najmniej stacków było zjadane przez czyste doty.
Dalszy ciąg rotacji podstawowej
Wracając do tematu - wykorzystaliśmy 3 skille, więc teraz czas na kolejnego shiva. Nie przejmujemy się tym, jeżeli przy wcześniejszym cullu procnęło nam fatality. Buff ten możemy dostać nie częściej niż co 10 sekund, a mineło dopiero 6 od ostatniego shiva.
W optymistycznej wersji powinniśmy mieć teraz okolo 80 energii, 2 stacki TA i procnięte fatality.
Fatality daje nam możliwość użycia culla za darmo (kolejna rzecz do zapamiętania w kwestii zarządzania energią) i automatycznie odnawia nam zużyty stack TA.
Nałożyliśmy WB (weakening blasta) więć przydało by się jak najefektywniej wykorzystać go, dlatego zaczynamy "dpsować". Używamy dwóch culli i następnie riffle shota. Jeżeli nie procneło nam na tych dwóch shivach fatality to po pierwszym cullu używamy stim boosta, który da nam darmowego TA i zwiększy nasze alacrity (skill omija GCD więc nie wliczamy go w 3 skille pomiedzy shivami).
Stim boost, a rotacja
Użyliśmy 3 skilli, więc teraz powinien iść shiv, aczkolwiek tutaj mała informacja. Jeżeli użyliśmy stim boosta, nasze alacrity spowodowało, że możemy użyć skilla, a do zejścia cd z shiva zostało jeszcze około 0.5sec. Można przed shivem wcisnąć jeszcze jakiś skill, który użylibyśmy po shivie, albo można zwyczajnie zaczekać i użyć shiva.
Bijemy z shiva i w normalnych warunkach, jeżeli użyliśmy riffle shota, tóż przed użyciem shiva powinniśmy mieć 100% energii. Powoli zaczynają spadać mocniejsze wersje dot, więc warto je odświeżyć i użyć culla, tak aby wejść w kolejną fazę z shivem i jednym TA. Jeżeli procnęło nam teraz fatality to odświeżamy tylko jedna dote (corrosive granade) i walimy dwa culle, kolejną dotę odświeżymy dopiero po shivie.

W ten sposób mniej więcej wyglada dpsowanie na poziomie Newbie. Używamy co cd backstaba, staramy się trzymać doty cały czas w mocniejszych wersjach, WB używamy co CD, ale z umiarem (nie warto używać na słabych dotach, albo jeżeli mamy zamiar walnąć z backastaba, shiva i odswieżać doty jeszcze po tym - staramy się, żeby jak najwięcej culli walnęło z tym bonusem). Shiv co 3 cd i pilnowanie, żeby w momencie kiedy używamy shiva mieć tylko maksymalnie jeden TA.

1 stack TA = 2% więcej DPS
Jak ja się uczyłem to w ogóle nie przejmowałem się trzymaniem jednego stacku TA i waliłem culle zawsze do zera. Jeżeli energia spada nam poniżej 75% to walimy z riffle shota, nawet jeżeli możemy uderzyć z czegoś innego (wyjątkiem jest zbicie do maks jednego stacka TA cullem, lub shiv - wtedy po shivie używamy riffle shota).

Priorytet skilli
Energia powyżej 70%
Zbicie do maksymalnie jednego stacka TA za pomocą culla > shiv > utrzymywanie dwóch mocniejszych dot > backstab > weakening balst > cull
Przy energi poniżej 70%
Zbicie do maksymalnie jednego stacka TA za pomocą culla > shiv > riffle shot > nic, bo bijemy riffle shotem, dopóki nie wyjdziemy ponad 70%

Przypomnę w tym miejscu jeszcze raz - po użyciu shiva powinniśmy wyliczyć sobie rotację 3 najbliższych skilli, tak aby na koniec zostać maksymalnie z jednym TA i stosować się do priorytetów skilli.

Adrenaline probe
Ostatni punkt dla poradnika newbie - jeżeli widzimy, że możemy użyć wielu skilli bo zeszły akurat cd to możemy walnąć te skille i zbić naszą energię do 60% i użyć adrenaline probe'a (omija GCD) - w tym czasie oczywiście możemy bić z normalnych skilli, aczkolwiek polecam po użyciu adrenaline probe'a przynajmniej raz walnąć z riffle shota - wtedy mamy pewność, że dobijemy z powrotem do 100 energii.


2. Poziom soft-skiller
Na poprzednim poziomie poznaliśmy podstawy bicia, ale tak po prawdzie, to to co jest wyżej to możemy co najwyżej na kukle sobie przetestować, bo gdy bijemy normalnego bossa, to minimum co jakiś czas zmienia pozycję, o ile nie biega cały czas.
Explosive Probe
Dochodzi nam jeden dodatkowy skill, który wrzucamy w rotację co 30 sekund (nie zawsze) - explosive probe. Zżera on dużo energii (25), ale świetnie nadaję się w momencie kiedy nie możemy w danej chwili podejść do bossa, a po co marnować dps. Można go użyć tylko jeżeli się jest w coverze, aczkolwiek coveru możemy użyć w dowolnym momencie bo samo użycie go omija GCD. Czas klęknięcia to wg moich doświadczeń wynosi około 1.4sec. Odbiegając od bossa bijemy z autoataku i w momencie kiedy go użyjemy ostatni raz od razu wchodzimy w cover - powinniśmy bez straty APMów móc użyć explosive probe i od razu robimy krok do przodu aby z covera wyjść.
Snipe
Kolejny skill tutaj, to jest snipe - używam go bardzo rzadko, ale jak wiem, że dość długo nie podejdę do bossa, to ładuje na przemian snipea i autoatack - skill jest castowalny i można go użyć tylko w coverze. Używam jak muszę, na większości bossów nie ma takiej potrzeby.
Odświeżanie dot
Jeżeli nie zakładaliśmy ostatnio dot to przy dobieganiu/odbieganiu od bossa możemy je odświeżyć (taki mój minimalny czas po którym odswieżam doty to jedna-shivo-rotacja, czyli 4GCD). Jeżeli mamy mało energii, to spokojnie sobie walimy z autoataku i powoli wchodzimy w fazę przywidywania - jezlei wiemy że zaraz będziemy zmieniać miejsce to możemy bardziej pocisnąć z energią i odnowić ją sobie w czasie dobiegania z autoataku.
Kolejna mechnika zasięgowa - o ile nasz shiv i backstab działają na 4 metrach, o tyle cull działa już z 10 metrów - odbiegając możemy jeszcze z niego walnąć, tak aby nie tracić TA na niczym jeżeli musimy odbiec spod bossa i nie będziemy nic robić.
Fikołek - Exfiltrate
Fikołek (Exfiltrate) w naszym specu jest dość drogi (25 energii) i raczej używamy tylko w sytuacjach kryzysowych, takich jak szybka ucieczka z jakiegoś aoe, albo dostanie się pod skałę na titanie - ogólnie wykorzystujemy kiedy wiemy, że strata tej energii nie wpłynie bezpośrednio na nasz dps, a tym bardziej uratuje nam tyłek. Z fikołka korzystam też wtedy kiedy do bossa mamy ponad 30 metrów i mamy spory zapas energii.
Cloaking screen + hidden strike
Oprócz stim boosta, który daje nam darmowego TA, posiadamy też drugą kombinację skilli, która da nam TA. Cloaking screen (battle stealth) + hidden strike (tak jak backstab działa tylko na plecach) da nam darmowego TA. Jeżeli jest możliwość to walkę też można zaczać od hidden strike'a - mamy TA, od razu stosujemy rotacje z cullem (granat, shiv, dart, cull, cull - uzywamy takiej rotacji na wszelki wypadek jakby procneło fatality - granat już będzie powoli tykać, a my nie zmarnujemy 1cd pomiedzy shivami).
Rozpoczęcie walki
Na takim poziomie zaawansowania, warto też zaczynać walkę od orbital strike'a ale na to musi pozwolić grupa - z pugami się to może nie udać. Przy orbitalu zatrzymamy się na chwile - po pierwsze w kwestii energii. Rozpoczynając od orbitala możemy się szybko wypluć z energii, dlatego jeżeli jest taka możliwość to tankowie powinni zacząć walkę w momencie, kiedy pierwszy tick leci w ziemie - w tym czasie trochę się zregenerujemy. Jeżeli nie ma takiej możliwości to ja używam sobie riffle shota podbiegając do bossa i zaczynam rotację od shiva i dopiero wtedy backstab i doty lub doty+WB jeżeli fatality procnie.
DPS AOE
Druga kwestia, którą powinniśmy poruszyć w tym miejscu to operative i aoe. Jest ciężko :) Staramy się raczej nie bić z tego aoe tylko skupić na jednym celu, aby wykorzystać nasz maksymalny potencjał, ale wiadomo, że czasem trzeba.
Pierwsza rzecz, to corrosive grenade - aoe dota, spokojnie można rzucić i jeżeli potrzeba tylko troszkę dpsu to spokojnie powinna wystarczyć. Co więcej, ja czasem specjalnie zarzucam corosive grenade na mobki ponieważ patrząc na nasze drzewko widzimy, że szansa na kryta z periodić efektów jest zwiększona o 12%, a każdy kryt odnawia nam dwa energii - jeżeli sobie dotki tykają to nie przejmujemy się w ogóle spadkami energii (ofc muszą czasem krytnąć, ale działa to bardzo przyzwoicie).
Jeżeli potrzeba jeszcze trochę to używamy fragmentation grenade i wracamy na nasz cel główny walnąć shiva i culle, po czym znowu możemy użyć fragmentation granade. Problem tutaj jest taki, że możemy bardzo łatwo się wypalić z energii - taki jeden fragmentation grenade to 20 energii - trzeba używać z rozwagą.
Ostatni skill z którego korzystam przy typowym biciu aoe, kiedy nie mamy głównego targetu do bicia to carabine burst. Typowy cone attack, do 5 targetów w zasiegu 10m. Problemy z tym są dwa - zużywa nasze TA - ja podbiegam do najbliższego mobka i używam sobie shiva, a potem biję z carabine bursta. Problem numer dwa - kolejny skill który zjada nam 20 energii. Orbital strike+fragmentation grenade + shiv+corrosive grenade + carabine burst + fragmentration grenade + shiv + carabine burst = 145 energii w czasie 8*1.5 = 12 sekund. Nie ma szans aby po takiej rotacji wrócić na spokojnie do single targetu, dlatego co chwilę trzeba riffle shota wrzucać i bić z rozwagą. Fragmentation grenade coś nam tam odzyska tickając, ale to i tak w tym momencie nie wystarcza.
Jeżeli chodzi o bicie trashu to spokojnie można coś takiego robić, na walce z bossem polecam jednak, granaciki dwa i wybrać sobie jeden cel (najlepiej najmocniejszy) na ktorym jedziemy normalna rotacje z dwoma dotami i cullem (wrzucając co jakiś czas fragmentation grenade). Ogólnie bardziej to na wyczucie trzeba wziać i uczyć się, uczyć się i uczyć się jak działa nasza postać i jej skille i kiedy możemy sobie na co pozwolić.

3. Poziom expert
Tutaj będę starał sie poszerzać to w miarę możliwości i moich przemyśleń.
Na poziomie expert bije się bardzo prosto - trzymaj się rotacji i nie daj się mechanice walki.
Niby proste, a jednak. Ogólnie na każdego bossa przygotowywuję trochę inną rotację, chociaż jest ona oparta o wszystko to co wyżej napisałem. Trzeba dobrze wyczuć kiedy używać adrenali, relica i kiedy można się wypluć z energii. Cały czas praktycznie trzymam 1TA, pozbywam się tego tylko w momencie fazy burstu w niektórych sytuacjach.
Dochodzi nam wykorzystywanie kolto infusion z fikołka - trzeba pamiętać o tym, że mamy 30% szansy na darmowe jego użycie, jeżeli wybiegamy z jakiegoś miejsca, a wiemy że może być kiepsko z hp naszym/kogoś z grupy warto poświecić te 25 energii i liczyć na to że procnie. Wtedy szybciutko wrzucamy na siebie, albo kogoś z teamu - nie zużywa energii, ani TA. Przypomnienie od byłego healera - kolto infusion bije single heala, a następnie zostawia hotkę która ticka przez 9 sekund.
Delibetate - hard stun
Kolejny skill który wyciągamy na pasek i bindujemy to "debilejt" (delibetate) - używam na addach, żeby a)zmniejszyć dps w rajd/tanka od nich b) wejść spokojnie na plecy i użyć sobie backstaba.
Flashbang
Na pasku mam też zbindowanego slice droida i flashbanga - o ile slice droida prawie w ogóle nie używam w czasie walki, o tyle flashbang jak trzeba wziąć jakieś addy w cc jest niezastąpiony. Co więcej, nasze doty nie zrywają CC, więc spokojnie można rzucić takim corrosive grenade w addy i potem flashbanga - inni dpsi jeżeli biją pojedyńcze targety zerwą tylko to co chcą, a reszta mobków przez 8 sekund sobie poczeka na ich kolej.
Trzymanie stacków TA
Najwyższy czas przejść do jednej z najtrudniejszych rzeczy, co więcej jeżeli to opanujemy, to kręcimy niepoliczalny damaż. Chodzi o wyliczanie sobie dokładnie do przodu jak będą wyglądać nasze skille, najlepiej na 2-3 shivo-rotacje. Co więcej, culle odstawiamy na sam koniec, chyba że właśnie walneliśmy WB. O co w tym chodzi zaprezentuję na przykładzie.
Mamy nałożone dwie doty, 1 TA i cd 3sec na backstaba.
Rozpatrujemy dwa przypadki w tym momencie - albo procnie nam fatality z shiva, albo nie.
Jeżeli nie procnie, to rotację robimy taką - shiv, backstab (pomimo tego, że mamy 2TA, to i tak zdążymy je zużyć, więc lepiej zbić wcześniej CD na backstaba), WB, cull, shiv, cull, cull
Jeżeli procnie to olewamy backstaba - shiv, WB, cull, cull, shiv, cull, backstab.
Chodzi o to, żeby rozpatrywać dużo wcześniej potencjalne sytuacje, wyliczać mniej więcej jak z energią będziemy stali (regenerujemy 6 na sec, czyli 18 na dwa CD = 36 na jedną shivo-rotację) kiedy będziemy musieli dać riffle shota, czy nie opłaca nam się zjechać trochę energię w dół, bo i tak zaraz, będziemy odbiegać i wtedy zregenerujemy sobie, albo czy przypadkiem nie mamy doty na 5 targetach, co da nam duże prawdopodobieństwo, że co sekundę będziemy regenerować 10 energii, a nie 6 i nie zastosować wtedy energożernej rotacji. Myśleć, myśleć i ćwiczyć.
Tak jak powtarzałem wielu tak powtórzę i tutaj - poznaj jak działają Twoje skille i jaka jest mechanika Twojej postaci, a rotacja przyjdzie sama z doświadczeniem, ja w tym momencie bez patrzenia na paski wiem kiedy mi mniej więcej schodzą CD, ile energii mi zostanie po danej rotacji itd.
Target switching
Nim przejdę do konkretny walk, to jeszcze słowo o zmienianiu targetów w czasie walki z bossem.
Wykorzystujemy mechanikę naszej postaci w 100%. Mamy finishera poniżej 30% - nie switchuj targetu jeżeli nie musisz od razu na początku, dobij wszystkie TA w bossa itd.
Warto pomyśleć, czy mój dps w ogóle coś da - być może zanim się rozkręcimy dobrze to add padnie, a my tylko stracimy, czas, energie, dps i zasięg do main targetu.
Staramy się zostawić świeże doty na targecie z którego uciekamy - niech nabijają energię. Jak już się switchujemy, to bijemy normalną rotację. Jeżeli to jest jakiś twardziel, a mamy zasięg do bossa, to w momencie jak wchodzi mu 30% bijemy w niego tylko shiv/cull/backstab, a w międzyczasie odnawiamy sobie doty na main targecie. Jak wyplujemy się ze wszystkich culli/shivów/backstabów, a mobkowi zostało mało hp, to olejmy go - rdps go dobiją, a my wracamy do naszego main targetu - nie ma sensu tracić potem czasu na dobieganie. Jeżeli nie mieliśmy w zasięgu, to w międzyczasie można już refreshować doty.
Jeżeli mamy kilka targetów do bicia, raczej bije ten, którego nie biją wszyscy inni (chociaż to zależy od mechaniki walki i to bardzo). Wykorzystujmy potenchał postaci - zamiast zarzucić doty i walnąć shiva, culla i tyle, to bijmy czysty target i po wrzuceniu dot, walniemy z 3culle i backstaba wiecej. Da nam to dużo więcej dpsu w grupie, niż rzucanie na 5 target z rzędu dotek, tylko po to żeby padł zanim my w ogóle shiva użyjemy.

DOT BUG
Zapomniałem dopisać o jednym bugu, który jest potwierdzony przez devsów i nad którym podobno pracują. Jeżeli zarzucamy dotę dokładnie w tym momencie kiedy przeskakuje ona na wersję weak (czyli tą wyszarzoną) to w większości wypadków po prostu nasza dota przeskoczy na wersję weak, nam zejdzie energia i wskoczy cd, a dota się nie odświeży. Do poprawy tego buga, staramy się albo odświeżać chwile przed wygaśnięciem wersji mocnej, albo jak już wskoczy wersja słabsza.

4. Wstępne taktyki dla operative'a na konkretnych bossów pisane z mojej perspektywy:
Dread Palace
1) Bestia
Zaczynam od burstu na pierwszym monsterze, jeżeli zbiorą się addy w kupę to rzucam tam corosive grenade. Jak padnie monster, to lece zarzucić obie doty na drugiego monstera i chwilę go dpsuję. Jak już wiem, że drugi monster wyszedł, to doprowadzam się tylko do stanu używalności, czyli wypluwam ze wszystkich culli i shivów i biegnę do monstera którego biją wszyscy - w międzyczasie zarzucam doty (pewnie jakieś addy na corrosive grenade się złapią), jak jest bardzo daleko to jeszcze fragemntation grenade wrzuce w addy i wracam do dpsowania monstera. Ten powinienen paść dość szybko. Wracam z powrotem do monstera którego biłem i już z niego nie schodzę - odpalam w tym momencie relic i adrenala jeżeli widzę taką potrzebę i dpsuje monstera, lub mackę która stoi obok niego. Ogólnie na obu trzymam po obie doty, więc to gdzie walnę culla nie jest zbyt istotne, a staram się zbijać po równo, bo zaraz reszta rajdu wbije z aoe i dobije obu.
Jak tylko zejdzie bestia (nie patrze raczej na to co jeszcze żyje) od razu dotuje ją i zaczynam sobie spokojnie dpsować standardową rotacją. Jeżeli dostanę czerwonego marka, to odbiegając (robię to najpóżniej jak się da) walę z autoataku i zatrzymuję się na chwilę żeby wrzucić explosive probe. Wracając jeżeli widzę taką potrzebę to odświeżam doty, jeżeli mam 100% energii, a do bossa więcej niż 20 metów, to używam fikołka. Na 50% bestii dalej na niej zostaję - na monstera przerzucam się dopiero jak ma gdzieś 60% hp. Zwykle tutaj zużywam stim boosta (wcześniej jakoś na początku walki na monsterach jeszcze ostatnich) i staram się dobić go, zanim wyjdzie drugi. Potem od razu przerzucam się na drugiego i na około 20% znajduje sobie dobre miejsce na rzucenie orbitala żeby zdpsować macki i małe addy. Zanim jednak rzucę orbitala to odświeżam doty na bestii. Po orbitalu - jeżeli widzę potrzebę dobiegam dobić mackę/addy jak nie to wracam na bossa. Sytuacje potwarzam - czekam na 60% monstera i znowu się przerzucam. Jak boss ma około 28-30% to przerzucam się już na stałe na bossa. W tym miejscu doprowadzam się do sytuacji kiedy mam 2 TA i odświeżone doty, używam WB, odpalam relika i adrenala i walę ile się da z culli i shivów. Używam kombinacji z hidden strikiem i stim boostem jeżeli mam, żeby zmaksymalizować dps z culli - nawet jeżeli się mam przegrząć - na około 50-60 energii odpalam adrenaline probe i bije dalej ile wlezie - boss powinien po chwili leżeć.
2) Tyrans
Moja ulubiona walka <3 Jeżeli chodzi o nowe operacje, to chyba walka na której mam najwięcej do roboty oprócz dpsowania. Ogólnie ustawiam się za tankami i walę normalnie rotacje. W momencie kiedy boss "telepie" się do tanków wrzucam mu explosive probe'a i doty. Dopóki nie ma jakiś większych zmian z płytkami, staram się trzymać w takich miejscach na płytkach aby zawsze być na plecach. W momencie kiedy tank bierze bossa na dalsze platformy to staram się już kucnąć tak, żeby walnąć z explosive probe. Dobiegając refresh dot i autoatak. Jak każdy melasem w pewnym momencie zrobi się ciasno, niestety my nie mamy doskoku, więc trzeba się nauczyć fikołkować po platformach. Wyczucie odległości na jaką polecimy fikołkiem jest tutaj ważna rzeczą. Jeżeli dostanę marka z zniszczeniem platformy to w większości sytuacji kosztem dpsu uciekam na jakieś dalsz fikołkiem - tak, żeby zostawić jak najwięcej wolnych dla tanków. Inferno odstawiamy niedaleko i to pod koniec casta - na pewno nie na platformach na których będą zaraz tankowie, z drugiej strony, też nie w takim miejscu, żebyśmy sami w nie musieli wejść, jeżeli będziemy chcieli się utrzymać na plecach bossa.
3) Calphayus
Info dla rajd leaderów - w tym specu nie operative nie nadaje się do bicia defilerów. Niestety ten spec zakłada zarzucenie dot i nabicie TA, na co zwyczajnie nie ma czasu kiedy wychodzą addy. Dlatego na pierwszej fazie idziemy do przeszłości. Ogólnie w czasie walki staramy się uniknąć dostania z cleava który odrzuca i nakłada debuffa (nie jest to trudne, bo zawsze pilnujemy pleców) i spokojnie dpsujemy sobie wg rotacji. Jak wchodzimy na pierwszej fazie do przeszłości, to staramy się zdpsować bossa do 20%. Ja solo nie mam z tym problemów - w tym czasie druga osoba dpsuje addy, w które co jakiś czas wrzucamy corosive grenade i fraga. Jak już będzie około 6-7 addów, prosimy tanka o ściągnięcie ich w jedno miejsce i rzucamy orbitala. Jak zbijemy bossa to dobijamy już pojedyńcze mobki które zostały. W drugiej fazie w przyszłości robni na start zerg dps odpalając się z relica, adrenala itd, dopóki boss nie doskoczy do kryształu nie trzymam w ogóle jednego stacka TA, bo każdy procenięty TA zamieniam od razu na culla, w momencie kiedy boss staje się immune, staramy dpsujemy sobie go normalnie wg rotacji, możemy wrzucać spokojnie autoatak, tak żeby trzymać cały czas około 80-90 energii. Pod koniec casta odświeżamy doty ( trzeba mniej więcej wyczuć, albo skomunikować się z grupą kiedy dobijają kryształ ) i trzymamy dwa stacki - jak boss padnie - znowu zerg dps. Fazy powtarzamy, aż boss nie padnie.
Na fazie ostatniej w czasie kiedy tank i healer biegają po orby staram się trzymać doty na bossie i stacki z shiva (niekoniecznie walę go jak tylko zejdzie z CD, ale nie pozwalam zniknąć stackom) culla w ogóle nie używam, za to podleczam tanka i walę autoatak dla refilla energii. Jak tylko boss się przewróci zerg dps z culli, odpalamy w miedzyczasie relic (jak się uda to też adrenala). Stim boost po zbiciu do 1TA wskazany, potem dopiero shiv i ostatni cull (jeżeli użyjemy stim boosta, to jeszcze backstaba da się wpakować. To samo, tylko już bez adrenala/relica i stim boosta robimy po drugiej stronie tronu.
4) Raptus
Zaczynamy normalnie od rotacji, ale nie używamy orbitala. Bijemy sobie bossa zwyczajną rotacją, aż do fazy z challengami. Zanim wejdziemy, spadną nam stacki TA na 90%. Wchodzimy wszyscy równo i powinniśmy mieć do dyspozycji wszystkie stim boosty, combat stealthy, adrenali, relici itd. Na wstępie kamere powinniśmy mieć skierowaną do góry, tak aby w momencie jak tylko wejdziemy od razu wycelować orbitalem w mobka. Jak skończy się cast, rzucamy corosive grenade, shiva, backstaba, corosive darta, cull, shiva, culla, culla, stim boosta, culla, shiva, culla - jeżeli nie jesteśmy pewni naszego dpsu w rajdzie, odpalamy minimum relic po skończeniu casta orbitala. Jeżeli ktoś inny się odpalał, adrenala zostawiamy sobie na drugi challenge, gdzie rotację wrzucamy podobną, jak brakuje to jeszcze battle stealth i hidden strike. Problem jest taki, że jak całej grupie słabo siądą kryty, to czasem może mu zostać 200hp i nie padnie.
Na fazie kiedy rozstwia już na ziemi zegarek, uciekamy fikołkiem i rzucamy na bossa explosive probe/lub po prostu odświeżamy doty. Nie próbujcie wybiegać po prostu, bo tak jak pisałem na samym początku martwy dps robi mniej dpsu niż ten który zrobi sobie chwile przerwy. Uda się raz, dwa, ale za trzecim już nie i to będzie wasza wina, jeżeli będzie wipe :D

Dread Fortress
1) Nefra
Tutaj nic ciekawego niestety nie ma, stoimy sobie i dpsujemy cisnąć ile się da, unikamy tylko czerwonych i tyle. Sami ściągamy sobie dote toxic scanem
2) Draxus
Bardzo ciekawa mechanika, żeby sprawdzić, jak dobrze znamy swoją postać. Jeżeli ktoś nie ma nerwów i nie czuje się na siłach - respec w concelment.
Walkę zaczynamy albo od orbitala (preferowane, chociaż można go zostawić na później) albo od hidden strike'a. Ustawiamy się w rogu pomiedzy schodami a posągiem z prawej lub lewej strony bossa (przeciwnie niż tank stoi który będzie pullował). Dpsujemy sobie na spokojnie bossa. Jak tylko dostaniemy dotę to kolejność jest taka - zbicie stacków do mniej niż 2TA >shiv > ściągnięcie doty. Ofc jeżeli chwilę temu walneliśmy shiva i wychodzimy na dwa stacki, to nie ma sensu ich zużywać, ściągmy dote i dopiero potem użyjemy, bo spokojnie się zmieścimy w tych 3 CD. Na pierwszej fali używam rotacji z aoe burstem, bez orbitala. Na zmianę walę fragementation grenage, shiva i carabine bursta. Jak mobki mają mało hp i nie mają naszego agro (czasem się udaje) dobijamy albo z fraga, albo z autoataku/explosive probe. Ważne, żeby nie zajechać się z energią, wiec nie boimy się walić z autoataku. Na drugiej fali idę na moją lewą stronę i spokojnie bije zwykłą rotację na te 3 mobki (jak mam za dużo energii to walę z fraga). Jak tylko zbiję to rozglądam się i patrzę ile hp mają te małe mobki dwa - jeżeli hp obu zbliża się do około 10% to zaczynam cast orbitala na miejsce gdzie zaraz wyjdą mobki.
Jeżeli dobrze wyliczyliśmy to pierwszy tick wchodzi dokładnie w momencie kiedy one wyjdą, rzucamy shiva na corruptora i corosive grenade. Tutaj ja przerywam mobkowi i dorzucam corosive darta. Dobijam cullami i przerzucam się na tego obok (3 zostawiamy do końca bossa). Po drugim mobku zbiegam na dół i bije normalne bossa wg standardowej rotacji.
4 fala to zerg prawego dismantlera doty + shiv + stim boost + culle. Potem spokojnie dobijam drugiego i lecę już na południe, żeby przerywać w razie czego corruptorowi - małe addy dobijam z zasięgowych skilli.
5 fala to zwyczajne bicie, tutaj nic ciekawego się nie dzieje, zbijam 2 corruptory i ide bić bossa. 6 fala - nie przejmuje sie corruptorem (przerywają mu healerzy), tylko tak jak w fazie 4 dpsuje prawego dismantlera (tym razem z w rotacji z hidden strikiem), a potem lewego. 7 fala - zarzucam doty na jednego guardiana (tego którego bije team) i potem przechodzę na drugiego i jego dpsuję już do końca. Na 8 fali lecę do siebie przerywać corruptorowi i zbijam jak najszybciej tego któremu ja przerywam wraz z drugim dpsem, potem dobijamy corruptora tanka i zbijamy bulwarka. Na ostatniej fali rzucam się na guardiana jednego - zbijam go do końca i przerzucam się na bossa - koniec walki :)
3) Grob'thok
Tak jak w przypadku Nefry tutaj też nic ciekawego, jedyna rzecz która odróżnia tego bossa od kukły to, że trzeba się cały czas przemieszczać i używać shield probe'a jak dostajemy buty ogniste. Jak nam tank z bossem za daleko uciekną i po refreshu dot, dalej nie możemy ich złapać w zasięg, to fikołkiem dobiec do nich i ustawić się już w zasięgu 4m na plecach :)
4) Coruptor Zero
Pomijam fazę addów na początku, oprócz tego, że idealnie jest jak to wy zabijacie ostatniego mobka z shiva. Ja w tym momencie ustawiam się już niedaleko tanka i spamuje tab +2 (tutaj mam corosive grenade), jak tylko wejdzie od razu walę corosive darta, culla i shiva. Jak się uda w tym momencie powinniśmy mieć 2TA i jak procnie to jeszcze fatality. Odpalamy relic i adrenala i klepiemy bossa aż miło. O mine się raczej nie martwimy bo stoimy w mele zasięgu i wybuchnie od razu jak się tylko pojawi - problem jest, jak odbiegniemy na addy, żeby pomóc - wtedy trzeba uważać.
Jak schodzą addy, wrzucam tam corosive grenade. Na tego złotego jeżeli nie ccuje go rajd wrzucam corosive darta - niech nam odnawia energie. Po tym wracam do bossa. Jak boss spawnuje czerwone koło z liftem, to uciekam z niego fikołkiem i od razu kucam, żeby wrzucić na niego explosive probe (no chyba ze problemy z energią są), tak to raczej trzymam się pleców i dpsuje sobie spokojnie. Jak schodzą mele addy i offtank je zgarnie to rzucam corosive grenade, fraga i jak nikt inny tego nie robi, to jeszcze orbitala, co by dobić srebrne. Złotym się przejmuje tylko jak podejdzie w zasięgu debilejta - wtedy mały stun mu nie zaszkodzi :) Podczas rakiet z nieba, lub kiedy ktoś odstawia minę z 2-3 stackami, od razu wrzucamy shield probe. Jeżeli ktoś odstawia minę, a mamy mało hp, fikołek w przeciwną stronę - po co bezsensownie umierać, nie? Faza z laserami tak jak na każdej innej postaci - w miedzy czasie ładujemy w addy corosive grenade i fraga. Jak nikt z grupy ich nie bije, bo skupiają się na laserze, to można wpakować flashbanga, jak ktoś tam je bije, to sobie spokojnie z autoataku klepiemy i czekamy na kolejnego fraga. Nie ma sensu walić z carabine bursta, bo się jeszcze zagapimy i zje nas laser :) Po tej fazie robie już zerg dps na bossa, z relicami, adrenalami, stim boostami i przede wszystkim z adrenaline probe'ą :)
5) Brontes
Jedna z prostszych walk, ale kilka tipów się przyda :) Przed pullem zaczynamy od casta orbitala, tak aby poszedł od razu w rękę. Kiedy pojawi się hand zarzucamy corosive grenade i szukamy najbliższego fingera. Jeżeli go znajdziemy to rzucamy na handa corosive dart i od razu kucamy. Targetujemy fingera i wrzucamy w niego explosive probe i autoatak. Jeżeli dalej ma dużo życia, można dobić snipem, ale w większości wypadków szukam już drugiego fingera i jeżeli nie jest daleko, to zarzucam corosive grenade + shiv jeżeli jest potrzeba. Wracam w tym momencie na mackę i albo jedziemy ze standardowa rotacją, albo już zaczynamy od culla. Na tym etapie walki nie trzymam stacków TA, gdyż zależy nam na czasie - szybko zbite handy dają nam o jedną parę fingerów mniej (ale to zależy od grupy też, trzeba ocenić przed). Podczas tej fazy staram się trzymać obie doty na obu handach i nie odświeżać ich nawet jeżeli są wersje weak - ważny jest tutaj burst z culla tylko.
Drugą fazę przeczekujemy i powoli wbijamy na plecy bossa, jeżeli jest taka możliwość.
Brontes bijemy z normalnej rotacji, na kiepskiego w 90% przypadków (zależy od energii) wrzucam corosive grenade, shiv, cull, cull i zostawiam bo ma już około 10% hp. Wracając z range odświeżam doty i biję a AA. Ważne jest, żeby na około 53% już powoli rezgynować z rotacji i mieć wszystkie skille bez cd, można dobijać z samego autoatacku i wrzucić explosive probę. Jak targetuje się na nas kulka to czekamy prawie do końca. Jeżeli rajd jest w kupie, to wystarczy odbiec fikołkiem tylko i cały czas dpsować choćby z rifle shota. Wbiegam z załączonym shield probem na 16-17 stackach.
W momencie zmiany fazy można opanować pewien trudny trick, ale dający bardzo dużo (udało mi się to zaledwie 2 razy, ale trenuję). Jak brontes ma 50.1% załączamy cast orbitala w miejsce gdzie będzie pierwszy robot. Przy dpsie osób z którymi byłem udawało się zawsze tak, że jeżeli tylko robot dotknął ziemi to wchodził pierwszy tick w niego. Dodatkowo musimy być blisko niego i wrzucić backstaba i shiva i już biegniemy dalej (ważne żeby backstab był pierwszy, bo potem często łapię agro i nie można go wziąć na plecy). Biegniemy dalej z rotacją - corosive grenade, shiv, cull i kolejny robot. Czasem wrzucam dwa culle. Na ostatnim robocie biję tylko AA, żeby zregenerować energię (na 95% wyplujemy się przy takiej rotacji i z tym trzeba się pogodzić, ta faza jest anty-dot-char). Jeżeli nie zdążymy to używamy proby chwilę po orbitalu (o czym za chwilę). Orbitala castujemy na mackę naszą i healera jeszcze przed rozpoczęciem fazy (trzeba się nauczyć gdzie się spawnują i na to nie ma innej rady). Pobiegamy do naszego fingera, ząłączamy relic i walimy shivem, potem normalnie sobie zbijamy. Tutaj się też wyplujemy pewnie z energii, więc na handzie po zbiciu wszystkich fingerów regenerujemy energię z rifle shota. Na kolejnych fazach mam cały czas załączony shield probe jeżeli się tylko da i normalnie dpsuję. Na ostatniej fazie jak już nie ma handów załączamy adrenala.
Ostatnio zmieniony wtorek, 7 stycznia 2014, 09:32 przez Pieczar, łącznie zmieniany 3 razy.

Awatar użytkownika
Vi'Tani
Posty: 934
Rejestracja: czwartek, 5 lipca 2012, 16:13
Medals: 3
Lokalizacja: Pruszków
Gender:
Status:
Offline

SWTOR Centurion SWTOR Gestarum

Re: Operative 2.2 Lethality spec

Post autor: Vi'Tani » piątek, 29 listopada 2013, 07:59

Z miejsca powiem, że wszystko zamieszczone poniżej jest tylko i wyłączne moim zdaniem, moją szkołą operativa i broń boże nie chcę tu niczego podważać, zrobiłeś kawał świetnego poradnika i dzięki ci za to :mrgreen:
Wczoraj odświeżyłam sobie operativa w depsie i takie spostrzeżenia...

Tak, zgodzę się że trzymanie pod ręką 1 TA jest ogólnie opłacalne, ale z moich doświadczeń nie na każdym bossie zdaje egzamin i można na upartego obejść się bez tego i nadal robić niepoliczalny DPS :P

Już tłumaczę - dajmy na to taki Withering Horror. Jeżeli raid leader nie popełni błędu operative powinien siedzieć na bossie i tylko na nim, jest do tego stworzony ( ;) ), w takim wypadku moim zdaniem nie ma co trzymać zapasu tylko walić czym się da, kiedy się da - wychodzi się na tym lepiej bo jeden dodatkowy Cull zada więcej obrażeń niż wszystko inne na dodatkowym booście do obrażeń.

Generalnie nigdy nie bawiłam się w trzymanie tego stacka i nie narzekam na wyniki :lol:

Druga sprawa - hidden strike. Nie jestem fanem używania Cloaking Screena jeżeli nie jest to absolutnie konieczne do własnego przetrwania (swoją drogą na guardzie nie ma opcji zabrać aggro? Mi się nie udało - może zależy od tanka ;) ). Tak jak nie używa się Resuscitation Probe bez komendy raid leadera, tak combat hide powinien zostać zachowany na potrzeby podniesienia kogoś kto niefortunnie nie wyszedł z kółka :lol:

Trzecia sprawa - Orbital Strike. Tutaj powiem wprost - używam tylko jako openera. Czemu? Bo za Chiny ludowe nie wiem jak później ułożyć rotację tak, żeby nie spłukać się z energii. Używanie w czasie walki jest dla mnie zgubne. Być może dlatego, że nie uznaję używania rifle shota w rotacji - tylko jako zapychacz kiedy wszystko inne ma CD.

Jestem zresztą specyficznym operativem, bo nigdy ci nie zrobię na kukle takiego depsa jak na operacji, nie pytaj czemu - nie wiem :lol:

Over and out ;)
Czemu gram healerami w MMO? Dlatego.

Modernizacja komputera? Carolus! ;)

Awatar użytkownika
Pieczar
Kwatermistrz
Co-OP Raid Leader
Co-OP Legionista
Posty: 1635
Rejestracja: czwartek, 22 listopada 2012, 23:07
Medals: 16
Lokalizacja: Krakow
Gender:
Status:
Offline

SWTOR St. Legionista eSport Trybun L2C Legionista D2 Legionista Uczestnik zlotów IX Kohorty

Re: Operative 2.2 Lethality spec

Post autor: Pieczar » piątek, 29 listopada 2013, 09:51

Vi'Tani pisze:Tak, zgodzę się że trzymanie pod ręką 1 TA jest ogólnie opłacalne, ale z moich doświadczeń nie na każdym bossie zdaje egzamin i można na upartego obejść się bez tego i nadal robić niepoliczalny DPS :P
TA - opis: Defeating an opponent or activating Shiv or Hidden Strike puts you in a position of Tactical Advantage, increasing all damage dealt by 2% and enabling the use of executions for 10 seconds. Up to 2 charges of Tactical Advantage can exist at once.

Tutaj chyba nie muszę komentować , dlaczego trzymamy :) Po za tym, jak trzymamy się rotacji, to mamy zawsze jednego culla w zapasie, a nie straty ( po prostu go nie uzywamy, jak tylko mozemy). Oczywiscie sa takie sytuacje, kiedy jak najbardziej zbijamy stacki do zera (np kiepski na tfb hm), ale raczej staramy się trzymać. Te 2% daje nam tyle ile dostajemy z blooda w przeciągu całej walki.
Druga sprawa - hidden strike. Nie jestem fanem używania Cloaking Screena jeżeli nie jest to absolutnie konieczne do własnego przetrwania (swoją drogą na guardzie nie ma opcji zabrać aggro? Mi się nie udało - może zależy od tanka ;) ). Tak jak nie używa się Resuscitation Probe bez komendy raid leadera, tak combat hide powinien zostać zachowany na potrzeby podniesienia kogoś kto niefortunnie nie wyszedł z kółka :lol:
Tak, masz rację, tylko:
a) jest to element rotacji i tyle, jeżeli rajd lider liczy na to, że będziemy czekać z battle stealthem, aż ktoś padnie - to znaczy, że przewiduje minimum dwie śmierci podczas danego podejścia, a to dobrzenie wróży. Jeżeli akurat mogę użyć i jest taka potrzeba, to to wykorzystam, ale nie czekam specjalnie na to.
b) Wskrzeszać z battle stealtha możesz tylko w momencie kiedy na nikim nie tyka dota (tak to od razu wejdziesz w combat). Jest niewiele takich miejsc w których to można zrobić (Draxus pomiedzy falami, raptus jak bierze się kryształy o ile idealnie wyczujesz moment - tak żeby nie walnął z aoe i chyba nic więcej do głowy mi nie przechodzi z nowych opsów) - tak to zawsze tyka nam dota na przeciwniku i żeby doczekać do końca dotek, tracimy dps i to w dość sporych ilościach.
BTW: da się zerwać tankowi nawet w guardem, o ile zapomni sobie o tauncie w rotacji, nawet w późnych momentach walki.
Trzecia sprawa - Orbital Strike. Tutaj powiem wprost - używam tylko jako openera. Czemu? Bo za Chiny ludowe nie wiem jak później ułożyć rotację tak, żeby nie spłukać się z energii. Używanie w czasie walki jest dla mnie zgubne. Być może dlatego, że nie uznaję używania rifle shota w rotacji - tylko jako zapychacz kiedy wszystko inne ma CD.
Ja riffle shota używam często i się tego nie wstydzę, jest to normalny skill, nie bije aż tak mało, a możemy spokojnie energie do góry podciągnąć. Na single target też nigdy nie używam, ale do aoe jeśli jest taka potrzeba to jest to bardziej niż wskazane.

Awatar użytkownika
Tsura
Patrycjusz
Posty: 1207
Rejestracja: czwartek, 28 marca 2013, 11:28
Medals: 5
Lokalizacja: Olsztyn
Gender:
Status:
Offline

WoW Optio SWTOR Weteran WildStar St. Legionista Uczestnik zlotów IX Kohorty Mecenas IX Kohorty

Re: Operative 2.2 Lethality spec

Post autor: Tsura » piątek, 29 listopada 2013, 10:08

Ragneurs pisze: BTW: da się zerwać tankowi nawet w guardem, o ile zapomni sobie o tauncie w rotacji, nawet w późnych momentach walki.

Raz ci się zdarzyło mi zerwać bo zapomniałem ci guarda dać :)
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 2 grudnia 2013, 11:59 przez Bzyk, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Proszę nie oftopować.

Awatar użytkownika
Vi'Tani
Posty: 934
Rejestracja: czwartek, 5 lipca 2012, 16:13
Medals: 3
Lokalizacja: Pruszków
Gender:
Status:
Offline

SWTOR Centurion SWTOR Gestarum

Re: Operative 2.2 Lethality spec

Post autor: Vi'Tani » piątek, 29 listopada 2013, 10:59

Ragneurs pisze:
Vi'Tani pisze:Tak, zgodzę się że trzymanie pod ręką 1 TA jest ogólnie opłacalne, ale z moich doświadczeń nie na każdym bossie zdaje egzamin i można na upartego obejść się bez tego i nadal robić niepoliczalny DPS :P
TA - opis: Defeating an opponent or activating Shiv or Hidden Strike puts you in a position of Tactical Advantage, increasing all damage dealt by 2% and enabling the use of executions for 10 seconds. Up to 2 charges of Tactical Advantage can exist at once.

Tutaj chyba nie muszę komentować , dlaczego trzymamy :) Po za tym, jak trzymamy się rotacji, to mamy zawsze jednego culla w zapasie, a nie straty ( po prostu go nie uzywamy, jak tylko mozemy). Oczywiscie sa takie sytuacje, kiedy jak najbardziej zbijamy stacki do zera (np kiepski na tfb hm), ale raczej staramy się trzymać. Te 2% daje nam tyle ile dostajemy z blooda w przeciągu całej walki.
Doskonale wiem jak działa TA, po prostu nigdy się nie staram trzymać tego stacka bo z użytym Cullem wychodzi się lepiej. Takie moje spostrzeżenie ;)
jest to element rotacji i tyle, jeżeli rajd lider liczy na to, że będziemy czekać z battle stealthem, aż ktoś padnie - to znaczy, że przewiduje minimum dwie śmierci podczas danego podejścia, a to dobrzenie wróży. Jeżeli akurat mogę użyć i jest taka potrzeba, to to wykorzystam, ale nie czekam specjalnie na to.
Hidden strike nie jest częścią rotacji lethality, Concealed Attacks ze środkowego drzewka bierze się dla obrażeń backstaba. Tutaj będę się upierała długo i namiętnie bo lethality nie jest drzewkiem stealthowym i nie ma w nim miejsca na hidden strike i marnowanie cloaking screena. To samo mówiłam też Texowi jak kombinował z respecem przed walką żeby zyskać na początku walki bonus z acid blade. Nigdy nie doczekałam się odpowiedzi po co tak kombinować skoro różnica jest tak znikoma, że aż niezauważalna.

A wypadki chodzą po ludziach i czasem to własnie stealth res jest granicą między wipem a zabitym bossem :mrgreen:
b) Wskrzeszać z battle stealtha możesz tylko w momencie kiedy na nikim nie tyka dota (tak to od razu wejdziesz w combat). Jest niewiele takich miejsc w których to można zrobić (Draxus pomiedzy falami, raptus jak bierze się kryształy o ile idealnie wyczujesz moment - tak żeby nie walnął z aoe i chyba nic więcej do głowy mi nie przechodzi z nowych opsów) - tak to zawsze tyka nam dota na przeciwniku i żeby doczekać do końca dotek, tracimy dps i to w dość sporych ilościach.
Nie traci się depsa jak nadal robisz swoją rotację, ale na koniec nie odświeżasz dotek. Wtedy jesteś w plecy o same pare sekund dojścia i podniesienia.
BTW: da się zerwać tankowi nawet w guardem, o ile zapomni sobie o tauncie w rotacji, nawet w późnych momentach walki.
Wierzę, bo bez guarda idzie zerwać nawet zrzucając aggro :P
Ja riffle shota używam często i się tego nie wstydzę, jest to normalny skill, nie bije aż tak mało, a możemy spokojnie energie do góry podciągnąć. Na single target też nigdy nie używam, ale do aoe jeśli jest taka potrzeba to jest to bardziej niż wskazane.
Nie chodzi o to, że to jakiś wstyd...tylko nie mam kiedy tego rzucać bo rotacja operative nie zakłada spadku energii. Chyba, że wali się orbitalem co cd ;)

Ale jest to w sumie dyskusja o różnych szkołach depsowania niż o samym operativie, ale można ktoś wyciągnie z tego wnioski dla siebie i zrobi coś jeszcze lepszego :lol:
Czemu gram healerami w MMO? Dlatego.

Modernizacja komputera? Carolus! ;)

Awatar użytkownika
Pieczar
Kwatermistrz
Co-OP Raid Leader
Co-OP Legionista
Posty: 1635
Rejestracja: czwartek, 22 listopada 2012, 23:07
Medals: 16
Lokalizacja: Krakow
Gender:
Status:
Offline

SWTOR St. Legionista eSport Trybun L2C Legionista D2 Legionista Uczestnik zlotów IX Kohorty

Re: Operative 2.2 Lethality spec

Post autor: Pieczar » piątek, 29 listopada 2013, 11:40

Podsumowując, bo nie chce mi się odpowiadać na każdy post - samo walenie dotek, shiv+cull+backstab może nie zużywa tely energii, żeby trzeba było używać riffle shota.
Dorzucenie do tego explosive probe i hiden strike, na pewno Cie zmusi do tego.
Pytasz o te 2% - taka sama różnica jak pomiedzy fioletowym stimem a niebieskim.
Jak na każdej takiej rzeczy będiemy odejmować, to będziemy systematycznie tracić coraz więcej tego co możemy osiągnąć.

Możemy na bossie robić 2.5k i wystarczy, możemy też robić 3k i więcej i mieć z tego satysfakcję i dążyć do doskonałości. Tak jak pisałem, ja rozróżniam 3 poziomy dpsowania operativem i jeżeli chce się osiągnąć ten trzeci, trzeba wiedzieć, gdzie można wyciągnąć ten dodatkowy dps. Powtórzę jeszcze raz - na bossie niech zostanie nawet 100k - być może zestaw stim+nietrzymanie TA +nie używanie hidden strike'a przełoży się na to, że tych 100k braknie.
2% z 3k dpsu to 60dpsu przez całą walkę - zakładając że walka trawa około 6minut - 360*60 = 21600damage za samo trzymanie TA.

I dalej nie rozumiem w jaki sposób zmienia to rotację, jeżeli trzymasz, albo nie trzymasz :) Po prostu w momencie jak chcesz użyć pierwszego culla wciskasz przysłowiowy autoatak, a potem trzymasz idealnie taką samą rotację jakbyś trzymałą z wykorzystaniem tego pierwszego stacka, tylko, że cały czas masz ten jeden stack (bardzo duże uproszczenie, ale obrazuje o co chodzi). Jak boss ma 3-4%hp to też już na to nie patrze, tylko cisnę jak najmocniejszymi skillami, zbijam stacki itd - wtedy nawet nie patrzę, na to czy w ogóle nie wypłukam się zaraz z energii.

A i jeszcze jedno - jesteśmy DAMAGE DEALEREM, a nie "czekajacym na okazje do poniesienia za stealtha operativem, ktory wrzuca czasem jakies obrazenia w bossa". Jeżeli efektywnie przekłada się to na robienie obrażeń (a przekłada, bo sam hidden strike daje około 5k dpsu na jednym uderzeniu + mamy darmowego culla) to jest to mechanika, z której należy korzystać i jak się chce osiągać dobre wyniki to trzeba z niej korzystać.

Do robienia 2k dpsu wystarczy 5 skilli - corrosive grenade, corrosive dart, shiv, cull, riffle shot - ale chyba nie o tym ten temat :)

Awatar użytkownika
Vi'Tani
Posty: 934
Rejestracja: czwartek, 5 lipca 2012, 16:13
Medals: 3
Lokalizacja: Pruszków
Gender:
Status:
Offline

SWTOR Centurion SWTOR Gestarum

Re: Operative 2.2 Lethality spec

Post autor: Vi'Tani » piątek, 29 listopada 2013, 14:54

Ragneurs pisze:Do robienia 2k dpsu wystarczy 5 skilli - corrosive grenade, corrosive dart, shiv, cull, riffle shot - ale chyba nie o tym ten temat :)
Temat o tym, że te skille wystarczą na 2800-3000 depsu, a cała reszta to kombinowanie dla własnej frajdy i dobijaniu cyferek :)
Czemu gram healerami w MMO? Dlatego.

Modernizacja komputera? Carolus! ;)

ODPOWIEDZ

Wróć do „Imperial Agent”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości